Temat: do usunięcia.

4 lata róznicy to nie tak duzo!;) Znam pary, w których to mezczyzna jest mlodszy o pare lat i swietnie im sie zyje. Powiedz mu spokojnie, nie boj sie na zapas. Jezeli naprawde mu na Tobie zalezy, to przyjmie to ze spokojem;) Nie ma co popadac w paranoje;)

nie widzę problemu pod warunkiem, że go nie okłamałaś, że masz mniej lat. różnica wieku to taki szczegół, jak facet fajny i dobrze się układa to co za różnica? jak miałam 30 lat to przez pół roku spotykałam się z 25-cio latkiem. potem rankowałam z 27 latkiem. albo miałam taką fazę albo nikt w moim wieku czy starszy nie był na tyle fajny.

Mój jest 3 lata młodszy. 2,5 roku razem :)a tez mam 25 lat. Jak mu zależy to będzie mu obojętne  czy masz 20, 25 czy 30 lat

skoro to taki fajny facet i mu na Tobie zależy, to nie powinien to być dla niego problem.  Ale naprowadz jakoś delikatnie na temat wieku,.nie ma co się z tym kryć ;)

Jesteście oboje młodzi, taka różnica to jeszcze nie problem! Przy najbliższym spotkaniu p0orozmawiajcie o tym, każdy rozsądny człowiek to zrozumie!

swoją droga niech on się martwi. Ja bym młodszego nie chciała i to 4 lata. Dziwię się wam dziewczyny, że się dogadujecie itd.

Mój brat ma narzeczoną starszą o 3 lata ....zaraz ślub ...wiek nie gra roli w miłości.

4 lata to nie dramat :-P podoba Ci się, jest fajnie - nie ma co panikować

Nie rozumiem to o czym wy rozmawiacie, skoro on jeszcze nie wie ile ty masz lat, a jak się dowiedziałaś ile on ma? :-P dla mnie to taka podstawa, zawsze musiałam wiedzieć ile lat ma facet z którym się spotykałam.

Pomijając to, 4 lata to nie tragedia, moich rodziców dzieli 3 lata, mama jest starsza, mój kuzyn ma starszą o 5 lat żone, nie widze problemu :-P jeżeli oboje jesteście dojrzali, macie prace, podobny tok myślenia, to wiek nie powinien stanowić problemu ;-)