Temat: Jakich słów użyć, aby chłopak się odczepił?

Chodzi o to że od roku kocham pewnego chłopaka, a on mnie. Przywiązuję wagę do słowa "kocham(!)". 
Ale chcę żeby sobie mnie darował, nie pytajcie o powody.  To będzie dziwne że tak z dnia na dzień z nim zrywam. Potrzebuję czegoś dzięki czemu nie będzie zbytnio cierpiał, nie będzie wnikał i co najważniejsze, uwierzy. 
Żadnych wymyślonych zdrad i bajek bo w to nie uwierzy. ;/ Mocne słowa, tylko tak, aby go nie urazić ani nie zranić. Coś, dzięki czemu skutecznie go ode mnie odepchnie. Będzie cierpiał cokolwiek by to nie było, ale chodzi o to by za jakiś czas mógł sobie powiedzieć "dobrze się stało" . Niech mnie znienawidzi.
Zaraz będą hejty, ale ja naprawdę go kocham, jest dla mnie najważniejszy na świecie i zrobiłabym dla niego wszystko, a w tej chwili ta decyzja to jest najlepsze co mogę zrobić. 
Dodam, że sama mam świadomość że jestem dla niego ważna, dla mnie się zmienił, przestał "łobuzować", poprawił swoje kontakty z rodzicami, zmienił niektóre poglądy i boję się że po tym co planuję on narobi głupot, dlatego proszę o pomoc. 

...

Jesteś chora, masz długi, popełniłaś przestępstwo ? Takie powody nie są wystarczające do okłamania go - może wybrać czy chce być z tobą w złych chwilach czy nie. Jesteś z nim spokrewniona i nie możecie być razem (kazirodztwo) o czym wcześniej nie wiedziałaś ? Też ma prawo wiedzieć, że to jest powód. Sytuacje zaczerpnięte z życia i z filmów i więcej sobie w sumie nie potrafię wyobrazić. Powiedz prawdę. Nie ma delikatnego powodu do zerwania - nie da się zerwać nie raniąc. Takie rozstanie ułatwia właśnie zrozumienie powodu dla którego go zostawiasz. Nic innego mu nie ulży tylko nabuduje wątpliwości i podłamie wiarę w siebie. Może wrócić do dawnego "stylu życia".

Pasek wagi

To mówisz, że odrzucasz miłośc i wsparcie w trudnych chwilach? No no no...

Pasek wagi

Skoro masz jakies powody, ze jednak chcesz zerwac, to na pewno nie sa to blahostki. Przeciez nie musisz wszystkiego ujawniac na forum. Zdarza sie. Zalezy wszystko od faceta. Od niektorych trudno sie odczepic, nie dadza Ci odejsc. 

Mysle, ze takim skutecznym odstraszaczem bedzie z Twojej strony gadanie o slubie. Ze chcesz miec dzieci, duzo i siedziec w domu i je wychowywac z nim. Naciskanie na zareczyny, deklaracje, szybki slub. 
Mysle, ze to potrafi niejednego faceta zniechcecic. 

RybkaArchitektka napisał(a):

Skoro masz jakies powody, ze jednak chcesz zerwac, to na pewno nie sa to blahostki. Przeciez nie musisz wszystkiego ujawniac na forum. Zdarza sie. Zalezy wszystko od faceta. Od niektorych trudno sie odczepic, nie dadza Ci odejsc. Mysle, ze takim skutecznym odstraszaczem bedzie z Twojej strony gadanie o slubie. Ze chcesz miec dzieci, duzo i siedziec w domu i je wychowywac z nim. Naciskanie na zareczyny, deklaracje, szybki slub. Mysle, ze to potrafi niejednego faceta zniechcecic. 

Jeżeli facet kocha, to coś tego go na pewno nie zniechęci,a wręcz weźmie to na poważnie.

Autorko! Jeżeli faktycznie jesteś chora , to powiedz mu prawdę, daj mu wybór.Okłamywanie go jest najgorszą rzeczą jaką możesz zrobić, to jest obrzydliwe, chyba, że go nie kochasz......

subaruimpreza napisał(a):

RybkaArchitektka napisał(a):

Skoro masz jakies powody, ze jednak chcesz zerwac, to na pewno nie sa to blahostki. Przeciez nie musisz wszystkiego ujawniac na forum. Zdarza sie. Zalezy wszystko od faceta. Od niektorych trudno sie odczepic, nie dadza Ci odejsc. Mysle, ze takim skutecznym odstraszaczem bedzie z Twojej strony gadanie o slubie. Ze chcesz miec dzieci, duzo i siedziec w domu i je wychowywac z nim. Naciskanie na zareczyny, deklaracje, szybki slub. Mysle, ze to potrafi niejednego faceta zniechcecic. 
Jeżeli facet kocha, to coś tego go na pewno nie zniechęci,a wręcz weźmie to na poważnie.Autorko! Jeżeli faktycznie jesteś chora , to powiedz mu prawdę, daj mu wybór.Okłamywanie go jest najgorszą rzeczą jaką możesz zrobić, to jest obrzydliwe, chyba, że go nie kochasz......

Nie mnie oceniac, ale czytajac temat, przypuszczam, ze go nie kocha, albo jeszcze o tym nie wie, ze go nie kocha, albo obdarza uczuciem...Malo dojrzalym. To nie milosc prawdziwa, a na pewno nie z jej strony.

Powiedz mu prawde i niech on zadecyduje, co dalej. Chyba, ze to Ty nie chesz, aby on byl przy Tobie. Ale to Twoja decyzja w takim wypadku. I nie ma co zaslaniac sie wtedy jego dobrem. Jesli sie kogos kocha to trzeba pozwolic mu na samodzielne podejmowanie decyzji, a nie robic to w jego imieniu. Nawet jesli zdecyduje sie zostac, nawet jesli bedzie bardziej cierpial, to bedzie jego decyzja. I jesli go kochasz, powinnas dac mu do niej prawo.

masz raka, nie mozesz miec dzieci czy o co chodzi;p

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

masz raka, nie mozesz miec dzieci czy o co chodzi;p

no ta emotka bardzo adekwatna o.O ludzie mnie przerażają

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.