- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 czerwca 2015, 20:27
Chodzi o to że od roku kocham pewnego chłopaka, a on mnie. Przywiązuję wagę do słowa "kocham(!)".
Ale chcę żeby sobie mnie darował, nie pytajcie o powody. To będzie dziwne że tak z dnia na dzień z nim zrywam. Potrzebuję czegoś dzięki czemu nie będzie zbytnio cierpiał, nie będzie wnikał i co najważniejsze, uwierzy.
Żadnych wymyślonych zdrad i bajek bo w to nie uwierzy. ;/ Mocne słowa, tylko tak, aby go nie urazić ani nie zranić. Coś, dzięki czemu skutecznie go ode mnie odepchnie. Będzie cierpiał cokolwiek by to nie było, ale chodzi o to by za jakiś czas mógł sobie powiedzieć "dobrze się stało" . Niech mnie znienawidzi.
Zaraz będą hejty, ale ja naprawdę go kocham, jest dla mnie najważniejszy na świecie i zrobiłabym dla niego wszystko, a w tej chwili ta decyzja to jest najlepsze co mogę zrobić.
Dodam, że sama mam świadomość że jestem dla niego ważna, dla mnie się zmienił, przestał "łobuzować", poprawił swoje kontakty z rodzicami, zmienił niektóre poglądy i boję się że po tym co planuję on narobi głupot, dlatego proszę o pomoc.
24 czerwca 2015, 21:00
wiesz to co piszesz to głupota . Pewnie chora jesteś nie chcesz aby się tobą opiekował i chcesz mu zaoszczędzić bólu. Bez sensu..... Jeszcze większy stworzysz jak się o wszystkim dowie.
24 czerwca 2015, 21:01
Nie zrywaj z nim. Naprawdę. Bo dla niego możesz być wszystkim, jeśli ty go kochasz a on kocha Ciebie, to przetrwacie wszystko. A w milosci o to własnie chodzi zeby trwać przy sobie w ciężkich chwilach!!!!!
24 czerwca 2015, 21:44
wiesz to co piszesz to głupota . Pewnie chora jesteś nie chcesz aby się tobą opiekował i chcesz mu zaoszczędzić bólu. Bez sensu..... Jeszcze większy stworzysz jak się o wszystkim dowie.
o tym samym pomyślałam..
24 czerwca 2015, 21:44
Nie rób głupot! Skoro Ty go kochasz, a on kocha Ciebie to macie sytuację idealną. Powiedz mu prawdę, powiedz, że chciałaś z tego powodu z nim zerwać, ale daj mu prawo wyboru. Skoro go kochasz, to powinnaś też szanować jego zdanie- pozwól mu podjąć decyzję.
Tak jak ktoś pisał, pewnie powodem jest jakaś choroba, jeśli tak, to potrafię Cię trochę zrozumieć, nie niszcz sobie i jemu życia... Daj mu podjąć decyzję, uwierz, że będzie o wiele szczęśliwszy jeśli pozwolisz mu być przy sobie do końca, niż jeśli kiedyś dowie się prawdy...
Proszę, zastanów się i porozmawiaj z nim szczerze.
24 czerwca 2015, 21:46
Jak tak bardzo go kochasz, to pozwól jemu decydować co będzie dla niego najlepsze a nie pier...niczysz od rzeczy o "chronieniu go" i "oszczędzaniu mu". Nie ważne co by się z Tobą działo i jaka byś nie była, jeśli Cię kocha na pewno woli wiedzieć i radzić sobie z Tobą z tymi problemami, a nie usłyszeć, że nie chcesz z nim być.
24 czerwca 2015, 22:48
A pytalas go czy dla niego zerwanie będzie mniejszym złem niż trwanie Tobą w trudnym dla Ciebie czasie? Rozmawialas z Nim w ogóle, że wiesz lepiej co będzie dobre?
Co byś nie zrobiła i jak "delikatnie" nie zerwała On będzie cierpiał.
24 czerwca 2015, 23:32
Zawsze mnie strasznie wkurzały takie akcje w filmach . Ktoś z miłości coś zataja, potem tylko same problemy.
24 czerwca 2015, 23:34
Zawsze mnie strasznie wkurzały takie akcje w filmach . Ktoś z miłości coś zataja, potem tylko same problemy.
dokladnie , straszny idiotyzm
24 czerwca 2015, 23:45
dokladnie , straszny idiotyzmZawsze mnie strasznie wkurzały takie akcje w filmach . Ktoś z miłości coś zataja, potem tylko same problemy.