- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2015, 06:32
Poznałam fajnego faceta. Jest prawie pod każdym względem fajny:-) no właśnie prawie a prawie robi duza roznice...Jest miły sympatyczny, madry wesoły i cieply. Dobrze się czuje w jego towarzystwie:-) Ale jest jeden problem jest bardzo otyły:-( ja waze kolo 60 kg a on przy wzroście ponad 180cm gdzies kolo 140(tak obstawiam) dopiero się poznajemy ale niewyobrazam nas sobie w sytuacji intymnej. Nie zrozumcie mnie zle nie jestem jakas pusta lala która szuka ksiecia...ale estetyka i fizyznosc tez ma znaczenie....Jest przystojny,podoba mi się gdyby schudł byłby eleganckim facetem:-D Jestem w stanie mu nawet pomóc, mogę z nim cwiczyc gotowac mu zdrowe i dobre rzeczy a co:-) Jak mu to powiedzieć żeby go nie urazic?
9 czerwca 2015, 07:21
Zastanawiam się, czy twoim warunkiem spotykania się z nim (jako para) jest to, żeby on schudł? Ja ciebie rozumiem, ale sądzę, że małe są szanse powodzenia. Chyba że by się w tobie zakochał jakoś nieprzytomnie, wtedy by może dostał mega motywacji - ale takie silne zakochania zdarzają się raczej nastolatkom, ludzie około 20 roku życia i starsi już tak nie bzikują z miłości raczej