Temat: Tata sam w domu

Dziewczyny mam pytanie czy zostawienie dziecka na 7 dni z tatą w domu to jest jakieś przestępstwo?

Muszę wyjechać na kilka dni i pozniej moj facet dojedzie z małą do mnie.

Tylko ja sie czuję jakbym nie wiem jaką krzywdę  robiła małej, serce mi pęka bo będe tęsknić :/ 

Tylko co ludzie powiedzą?? co to za matka że zostawiła dziecko samo z ojcem? To jest myślenie mojego faceta i jego rodziny,wzięła bym ją ze sobą ale chce na spokojnie ogarnąc wszystko tymbardziej ze nie mam w tym miescie zadnej rodziny i zatrzymam sie u koleżanki.

Może wy mnie oświecicie czy ja dobrze robie.... :|

to normalne, dziewczyny dobrze mówią, ale warto to potwierdzić raz kolejny bo jakoś dziwnie myślisz. Ojciec to tez rodzic. Jeśli to facet odpowiedzialny i zasady to nie ma się co martwić. Niech pozna co to znaczy spędzać z dzieckiem 24 h na dobę, jeśli wcześniej tego nie robił. 

Pasek wagi

Nie będzie to niestosowne, dziecko ma dwoje rodziców:) Nie zostawiasz jej na zawsze.

Też właśnie ja też tak uważam że to nic złego,,,, tymbardziej ze wiem ze on sobie poradzi....ale niestety przyszła teściowa ma swoje zdanie i potrafi mnie nieźle zdołować...... na wieść że nie mogę karmić piersią tylko muszę butelką dostałam szybką odpowiedz "co z Ciebie za matka " 

Dzięki dziewczyny w końcu ktoś rozwiał moje wątpliwości :) a mała ma 11 mcy :)

I jak zawsze wszystkiemu winna jest teściowa ....:D gdyby nie jej dogryzki to pewnie nie bylo by tematu a ja bym po prostu pojechala :)

Nadii wbijaj na nasz watek :D

No chyba sobie jaja robisz? Przecież to jej tata a nie jakiś obcy facet i w opiece nad dzieckiem powinien być tak samo dobry jak ty.

Pasek wagi

szok, że w ogóle tak myślisz...ale to pewnie efekt tego, że wzięłas na siebie wszystkie obowiązki związane z opieką nad dzieckiem.....

Pasek wagi

katarina1749 napisał(a):

Też właśnie ja też tak uważam że to nic złego,,,, tymbardziej ze wiem ze on sobie poradzi....ale niestety przyszła teściowa ma swoje zdanie i potrafi mnie nieźle zdołować...... na wieść że nie mogę karmić piersią tylko muszę butelką dostałam szybką odpowiedz "co z Ciebie za matka " Dzięki dziewczyny w końcu ktoś rozwiał moje wątpliwości :) a mała ma 11 mcy :)Nadii wbijaj na nasz watek :D

Ale przepraszam, dziecko jest Twoje czy teściowej? No, to jak Twoje, to Ty mu organizuj życie i Ty decyduj co dla niego (i dla Ciebie) jest słuszne, oczywiście wspólnie z mężem. A po tekście 'co z ciebie za matka' to już chyba widać, z jakim typem osoby masz do czynienia. Albo będziesz twarda, albo Ci wejdzie na głowę przekonana, że może oceniać życie kogoś innego i ustawiać według swoich (jedynie słusznych) kryteriów, a Twoim największym problemem będzie 'co ludzie powiedzą?!' 

Pasek wagi

Ty tak na poważnie? Pytasz, czy dziecko może zostać z własnym ojcem? Ja pierniczę, MOŻE(smiech)

Pasek wagi

katy-waity napisał(a):

szok, że w ogóle tak myślisz...ale to pewnie efekt tego, że wzięłas na siebie wszystkie obowiązki związane z opieką nad dzieckiem.....

Dokładnie...... (dziewczyna) poza tym wiecie ja jestem ta beeee synowa..... wszystko źle...ale szkoda gadać :) Ciesze się ze zadko tam bywam a moj luby nie jest typem "synuś mamusi" i jest zawsze po mojej stronie :)

Dzięki za wsparcie :) JADEEEEEE :D

Zalatana napisał(a):

Ty tak na poważnie? Pytasz, czy dziecko może zostać z własnym ojcem? Ja pierniczę, MOŻE! 

Chciałam potwierdzić to co ja na ten temat myślę, a w związku z tym że mam taką ukochana teściową która wzbudziła we mnie małe poczucie winy to napisałam i otrzymałam odpowiedz za co wielkie dzięki  ;)

Tata i dziecko razem...jak najbardziej. Ja nie rozumiem podsylania dzieci dziadkom /chociaz sama to robie w awaryjnych sprawach/. Jak najbardziej ojciec z dzieckiem powinien zostac. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.