Temat: Nazwał mnie koleżanką..

Spotkałam się z nim kilka razy,uprawialiśmy sex,całowaliśmy,przytulaliśmy się itp itd.. tak jak NORMALNA para.

Wczoraj zapytałam go kim dla niego w ogóle jestem, bo nic nie wspominał przedtem o związku. A on mi odpowiedział na to,że koleżanką! :( Powiedział,że nie chce mieć dziewczyny,a jak mu na to odpowiedziałam,że jak będziemy się tak spotykać to przecież wkręcę  się  w to i zacznie mi na nim zależeć.. w sumie już zależy. A on mi na to " nie wkręcaj się.. serio,ja nie chce mieć dziewczyny"

To na co to wszystko było ja się pytam :( Czuję się jak szmaciana zabawka :( Mi na nim zależy,a mu na mnie nie.. zresztą jak go o to spytałam,czy mu będzie zależało to odpowiedział,że nie wie. A później znowu dodał,że nie chce mieć dziewczyny i że nie lubi się starać, że stara się tylko o dziewczynę : (

Nie wiem co mam zrobić :/ Jestem głupia,łatwa i naiwna  :( Zakochałam się w nim :(

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

behavenicely napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

nie czytaj opini ze powinnas poczekac z seksem i sie nie szanujesz, glupie sa dziewczyny i probuja po tobie pojechac.  ja przespalam sie z kolesiem na 3 spotkaniu, kilka dni po I spotkaniu, i bylismy para 2,5 roku bo facet dal szanse relacji i nie ocenil pochopnie ze " jak dala to papa" mezczyzni potrafia rozdzielic seks i przygode od zwiazku. co prawda pytanie "chcesz miec dziewczyne" powinno byc zadane na pierwszych spotkaniach, bez zbednych wiazacych relacji. jesli facet sie nie zakocha to udawanie cnotki, nie uratuje relacji. facet bedzie i tak dazyl do stosunku i z toba zerwie i po tobie moze miec 20 takichto nie do konca prawda ze facet goni kroliczka, a kobieta ma czekac i udawac ksiezniczke o ktora sie trzeba starac. moj facet jest innym przypadkiem. byl na sile swatany a ja chcialam go zdobyc, ja sie staralam o spotkanie, o spedzenie czasu, i prosze co zyskalam. faceta ktory mnie kocha, jest za mna, jest lojalny, broni mnie itd.powiedzial ze o zadna dziewczyne sie nie bedzie staral, to one maja skakac wokol niego 
Są głupie bo mają inne zdanie od Ciebie? Autorko, takie rzeczy ustala się od razu, przed całuskami, miziami i seksem. Skoro czujesz się źle to odpuść bo będzie gorzej. Przynajmniej był szczery. A nuż chłopak zacznie zastanawiać się co było powodem Twojej zmiany i będzie chciał wiedzieć. Jeśli nie - olej i potraktuj jako nauczkę. Powodzenia.
sa glupie bo mysla ze cnotliwoscia zatrzymaja faceta, poza tym, tak na dzien dobry pisac komus ze sie nie szanuje, ze popelnila blad idac do lozka wg swoich wewn potrzeb
Jak widać autorka była z tych "mądrych", dała od razu i tak ją rzucił hahahah. Gdzie ta Twoją mądrość i logika?
ja sie przespalam po kilkus potkaniach i nie przeszkadzalo to rozwinac zwiazku. raz bylam juz dziewczyna, po 2 tyg zaproponowal zwiazek i jestesmy do dzis. drugi raz tylko sie spotykalismy, zwiazek byl 1-2 tyg pozniej. jesli facet zrywa z powodu seksu powinno sie go kopnac w jaja tak aby zapamiętał na dobre swoje postepowanie. jesli chce miec dziewczyne i ocenia kandydatki przez seks po co ja prowokuje i zaciaga do lozka? seks to nie wyznacznik wartosci dziewczyny. na tym nie tworzy sie zwiazku tylko przez uczucia, zaintetesowania. moze ten facet nie chcial miec dziewczyny w ogole albo inaczej mowiac chcial taka bez zobowiazan. dziewczyna by sie z nim spotykala dalej i by zachowywali sie jak para. pytanie co jesli autorka zaszlaby w ciążę. wzialby z nia slub? to by oznaczalo ze ja traktuje powaznie i jest go godna jednak. czy placilby alimenty i byl ew dochodzacym tatusiem? a moze zarzadal by skrobanki i pokazalby ze m a ja i ich relacje w d...
To sama widzisz, że nie ma zasady że jak jest seks to jest związek, a jak go nie ma to po związku. Zależy od ludzi na jakich się trafi. To nie nazywaj innych głupimi bo mają inne poglądy niż Ty.
nazywam ich głupimi ze naiwnie myślą ze chlopa zatrzymają odmawiajac. poza tym zatrzymaly się w sredniowieczu
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

behavenicely napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

nie czytaj opini ze powinnas poczekac z seksem i sie nie szanujesz, glupie sa dziewczyny i probuja po tobie pojechac.  ja przespalam sie z kolesiem na 3 spotkaniu, kilka dni po I spotkaniu, i bylismy para 2,5 roku bo facet dal szanse relacji i nie ocenil pochopnie ze " jak dala to papa" mezczyzni potrafia rozdzielic seks i przygode od zwiazku. co prawda pytanie "chcesz miec dziewczyne" powinno byc zadane na pierwszych spotkaniach, bez zbednych wiazacych relacji. jesli facet sie nie zakocha to udawanie cnotki, nie uratuje relacji. facet bedzie i tak dazyl do stosunku i z toba zerwie i po tobie moze miec 20 takichto nie do konca prawda ze facet goni kroliczka, a kobieta ma czekac i udawac ksiezniczke o ktora sie trzeba starac. moj facet jest innym przypadkiem. byl na sile swatany a ja chcialam go zdobyc, ja sie staralam o spotkanie, o spedzenie czasu, i prosze co zyskalam. faceta ktory mnie kocha, jest za mna, jest lojalny, broni mnie itd.powiedzial ze o zadna dziewczyne sie nie bedzie staral, to one maja skakac wokol niego 
Są głupie bo mają inne zdanie od Ciebie? Autorko, takie rzeczy ustala się od razu, przed całuskami, miziami i seksem. Skoro czujesz się źle to odpuść bo będzie gorzej. Przynajmniej był szczery. A nuż chłopak zacznie zastanawiać się co było powodem Twojej zmiany i będzie chciał wiedzieć. Jeśli nie - olej i potraktuj jako nauczkę. Powodzenia.
sa glupie bo mysla ze cnotliwoscia zatrzymaja faceta, poza tym, tak na dzien dobry pisac komus ze sie nie szanuje, ze popelnila blad idac do lozka wg swoich wewn potrzeb
Jak widać autorka była z tych "mądrych", dała od razu i tak ją rzucił hahahah. Gdzie ta Twoją mądrość i logika?
ja sie przespalam po kilkus potkaniach i nie przeszkadzalo to rozwinac zwiazku. raz bylam juz dziewczyna, po 2 tyg zaproponowal zwiazek i jestesmy do dzis. drugi raz tylko sie spotykalismy, zwiazek byl 1-2 tyg pozniej. jesli facet zrywa z powodu seksu powinno sie go kopnac w jaja tak aby zapamiętał na dobre swoje postepowanie. jesli chce miec dziewczyne i ocenia kandydatki przez seks po co ja prowokuje i zaciaga do lozka? seks to nie wyznacznik wartosci dziewczyny. na tym nie tworzy sie zwiazku tylko przez uczucia, zaintetesowania. moze ten facet nie chcial miec dziewczyny w ogole albo inaczej mowiac chcial taka bez zobowiazan. dziewczyna by sie z nim spotykala dalej i by zachowywali sie jak para. pytanie co jesli autorka zaszlaby w ciążę. wzialby z nia slub? to by oznaczalo ze ja traktuje powaznie i jest go godna jednak. czy placilby alimenty i byl ew dochodzacym tatusiem? a moze zarzadal by skrobanki i pokazalby ze m a ja i ich relacje w d...
To sama widzisz, że nie ma zasady że jak jest seks to jest związek, a jak go nie ma to po związku. Zależy od ludzi na jakich się trafi. To nie nazywaj innych głupimi bo mają inne poglądy niż Ty.
nazywam ich głupimi ze naiwnie myślą ze chlopa zatrzymają odmawiajac. poza tym zatrzymaly się w sredniowieczu

A autorka naiwnie myślała że jak da mu od razu to go zatrzyma i się nie udało - to dopiero głupota i zeszmacenie się.

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

luna_luna napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

behavenicely napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

nie czytaj opini ze powinnas poczekac z seksem i sie nie szanujesz, glupie sa dziewczyny i probuja po tobie pojechac.  ja przespalam sie z kolesiem na 3 spotkaniu, kilka dni po I spotkaniu, i bylismy para 2,5 roku bo facet dal szanse relacji i nie ocenil pochopnie ze " jak dala to papa" mezczyzni potrafia rozdzielic seks i przygode od zwiazku. co prawda pytanie "chcesz miec dziewczyne" powinno byc zadane na pierwszych spotkaniach, bez zbednych wiazacych relacji. jesli facet sie nie zakocha to udawanie cnotki, nie uratuje relacji. facet bedzie i tak dazyl do stosunku i z toba zerwie i po tobie moze miec 20 takichto nie do konca prawda ze facet goni kroliczka, a kobieta ma czekac i udawac ksiezniczke o ktora sie trzeba starac. moj facet jest innym przypadkiem. byl na sile swatany a ja chcialam go zdobyc, ja sie staralam o spotkanie, o spedzenie czasu, i prosze co zyskalam. faceta ktory mnie kocha, jest za mna, jest lojalny, broni mnie itd.powiedzial ze o zadna dziewczyne sie nie bedzie staral, to one maja skakac wokol niego 
Są głupie bo mają inne zdanie od Ciebie? Autorko, takie rzeczy ustala się od razu, przed całuskami, miziami i seksem. Skoro czujesz się źle to odpuść bo będzie gorzej. Przynajmniej był szczery. A nuż chłopak zacznie zastanawiać się co było powodem Twojej zmiany i będzie chciał wiedzieć. Jeśli nie - olej i potraktuj jako nauczkę. Powodzenia.
sa glupie bo mysla ze cnotliwoscia zatrzymaja faceta, poza tym, tak na dzien dobry pisac komus ze sie nie szanuje, ze popelnila blad idac do lozka wg swoich wewn potrzeb
Jak widać autorka była z tych "mądrych", dała od razu i tak ją rzucił hahahah. Gdzie ta Twoją mądrość i logika?
ja sie przespalam po kilkus potkaniach i nie przeszkadzalo to rozwinac zwiazku. raz bylam juz dziewczyna, po 2 tyg zaproponowal zwiazek i jestesmy do dzis. drugi raz tylko sie spotykalismy, zwiazek byl 1-2 tyg pozniej. jesli facet zrywa z powodu seksu powinno sie go kopnac w jaja tak aby zapamiętał na dobre swoje postepowanie. jesli chce miec dziewczyne i ocenia kandydatki przez seks po co ja prowokuje i zaciaga do lozka? seks to nie wyznacznik wartosci dziewczyny. na tym nie tworzy sie zwiazku tylko przez uczucia, zaintetesowania. moze ten facet nie chcial miec dziewczyny w ogole albo inaczej mowiac chcial taka bez zobowiazan. dziewczyna by sie z nim spotykala dalej i by zachowywali sie jak para. pytanie co jesli autorka zaszlaby w ciążę. wzialby z nia slub? to by oznaczalo ze ja traktuje powaznie i jest go godna jednak. czy placilby alimenty i byl ew dochodzacym tatusiem? a moze zarzadal by skrobanki i pokazalby ze m a ja i ich relacje w d...
To sama widzisz, że nie ma zasady że jak jest seks to jest związek, a jak go nie ma to po związku. Zależy od ludzi na jakich się trafi. To nie nazywaj innych głupimi bo mają inne poglądy niż Ty.
nazywam ich głupimi ze naiwnie myślą ze chlopa zatrzymają odmawiajac. poza tym zatrzymaly się w sredniowieczu
A autorka naiwnie myślała że jak da mu od razu to go zatrzyma i się nie udało - to dopiero głupota i zeszmacenie się.
moze myślała ze sa para. niektore rzeczy sa oczywiste
Pasek wagi

"Spotkałam się z nim kilka razy" - niech będzie, że spotkała się z nim z  7 razy... Ile znasz lasek które po tylu spotkaniach myślą, że z kolesiem już są w związku? 

ja nie rozmawiam o takich rzeczach z nikim, ale sama bym mogla pomyslec ze cos bedzie, pod warunkiem ze widze z jego strony zainteresowanie, zangazowanie, nie oklamuje mnie no i obserwowalabym jakby mnie przedstawil w otoczeniu.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.