- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2015, 18:23
Obraziłybyście sie na waszych partnerów gdyby wam postawił warunek intercyzy? Małżenstwem bedziemy juz niedługo ale ostatnio sie pokłóciliśmy i narzczony postawił mi warunek że bez intercyzy ślubu nie będzie
Edytowany przez ona_19911 16 maja 2015, 18:46
17 maja 2015, 11:40
Jesli w związku jest prawdziwa miłość, to małżeństwo tez jest nic nie znaczącym papierkiem ;)Jezeli przed i w malzenstwie jest prawdziwa milosc, to intercyza jest tylko nic nie znaczacym papierkiem.
Zgadzam sie, ale czy malzenstwo nie daje jakichs dodatkowych korzyści finansowych typu ulgi podatkowe, tansze ubezpieczenia, wieksza zdolnosc kredytowa itp?
17 maja 2015, 11:50
Twoj facet ma do swojej dyspozycji palcem na wodzie pisane plany na własną firme i nie swój dom(bo rodzicow). Przepraszam bardzo na co ma być ta intercyza? Rozumialabym ,gdyby sam do czegos w życiu doszedł a dom wart pol miliona zwyczajnie kupił ale facet dzieli skóre na niedzwiedziu chociaz tak naprawde gowno ma.
17 maja 2015, 13:54
ja tak samo, powiedz że łaski ci nie robi i jak mu źle niech szuka innejjeszcze jedna sprawa... pamiętaj że ty jako kobieta jesteś na straconej pozycji finansowej. On będzie się rozwijał, zarabiał a ty będzie w domu z dziećmi, bez żadnego własnego źródła dochodów. Pomyśl sobie co by było gdyby cię zdradził? wywala cię na bruk lub jesteś na jego zasra*ej łascewysmialabym go
Ty to jakaś pusta jesteś, co ty po ślubie zamierzasz leżeć i pachniec? Ja od zawsze zarabiam więcej od partnera i jakoś nie obawiam się wyrzucenia na bruk, a mieszkanie mamy 50/50.... żałosne są takie laski jak ty.
17 maja 2015, 14:56
Nie mam nic przeciwko, jednak tylko jeśli partnerzy usiądą i razem to przedyskutują. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mężczyzna postawił mi takie ultimatum. Co to w ogóle za szanaż?!
Ja swojemu to zaproponowałam. Dodam, że ja nie mam nic wartościowego, niewiele na koncie. On ma swoje interesy, dobrze mu się wiedzie. Ale tylko się wkurzył, że coś takiego mi do głowy przyszło. Bo to jak myślenie o rozstaniu, tak jak część z Was już wcześniej napisała.
17 maja 2015, 15:37
Twoj facet ma do swojej dyspozycji palcem na wodzie pisane plany na własną firme i nie swój dom(bo rodzicow). Przepraszam bardzo na co ma być ta intercyza? Rozumialabym ,gdyby sam do czegos w życiu doszedł a dom wart pol miliona zwyczajnie kupił ale facet dzieli skóre na niedzwiedziu chociaz tak naprawde gowno ma.
dokładnie...
17 maja 2015, 15:46
Ja sama bym wyszła z propozycją jej podpisania. Dlatego i na sugestię partnera zareagowałabym pozytywnie. Ale tutaj to brzmi jak szantaż, tak się sprawy nie stawia. To jest coś co należy wspólnie przemyśleć, ustalić, a takie stawianie ultimatum w związku - pomijając, że intercyza to dobra rzecz - okropne.
17 maja 2015, 16:00
Intercyza ochroni cię przed jego kredytami i innymi długami.Miłością kredytu się nie spłaca.Znam rozwódki spłacające długi byłych.
17 maja 2015, 17:00
Ja również. Jestem jedynaczką więc po rodzicach będe miała dużą działkę i 2 kupione mieszkania. Inaczej nie wyobrażam sobie małżeństwa.