- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2015, 15:38
Hej dziewczyny. Od ponad miesiąca piszę i rozmawiam z chłopakiem poznanym przez Internet, ogólnie bardzo się do siebie zbliżyliśmy w tym czasie, zaufał mi opowiedział o swoim życiu itd. Ja mu też. Ogólnie mam wrażenie, że mu na mnie zależy (wiem, wiem, że zaraz będą hejty, że przez internet itd), ale bardzo dużo rozmawialiśmy ze sobą i w ogóle.
Za tydzień mamy się pierwszy raz spotkać. I mam dylemat, bo jestem naprawdę gruba (103kg przy 168cm- cały czas z tym walczę więc, jeśli możecie to nie koniecznie chciałabym żebyście skupiały się na uświadomieniu mnie, bo jestem świadoma problemu). On wysoki, dobrze zbudowany, ćwiczy, trenuje boks itd, ale mam wrażenie ze ma jakieś kompleksy. Od początku mówił mi, że wygląd nie ma żadnego znaczenia, liczy się charakter osobowość, nigdy się mnie nie pytał ile ważę, jaki mam rozmiar itd., nawet o zdjęcie nie spytał, dopiero sama mu dałam ostatnio dwa, twarzy i całe, uznał, że mu się podobam, ale kurde jak tak teraz patrzę to mam wrażenie, że może na tym zdjęciu całym wyglądam szczuplej niż w rzeczywistości. Twarz mam ładną więc On może tylko po twarzy uznał, że mu się podobam, sama nie wiem. Ogólnie kurde ja sama, nie mam jakichś większych kompleksów, dbam o siebie, staram się modnie ubierać, mam ładne długie włosy, no ale ta waga... Tym bardziej, że on jest wysportowany i przystojny, więc pewnie chciałby mieć szczupłą dziewczynę. Mówił mi, że i tak chciałby ze mną spróbować itd niezależnie od tego jak wyglądam. Powiedziałam mu nawet kiedyś że nie jestem jakaś niesamowicie piękna zgrabna, a On uznał, że nie tego oczekuję.
Planuję przed spotkaniem dać mu jeszcze jedno zdjęcie takie na którym, wyglądam nawet grubiej niż w rzeczywistości, ale nie wiem uważacie, że to starczy? Czy mam mu wprost powiedzieć, że jestem gruba, ale nie lubię tego, bo jestem raczej pewną siebie osobą, a to tylko zwróci uwagę na mój kompleks.. Nie wiem co mam robić, nie chcę spotkania odwołać. ale też nie chcę żeby się rozczarował. Ja mam 19lat, On 24.
16 maja 2015, 16:10
Możesz wysłać mu zdjęcie, ale nie pisz mu "jestem gruba". :) Przecież widzi na zdjęciach jak wyglądasz. :) Bądź pewną siebie, fajną babką - jeśli wygląd nie ma dla niego znaczenia to pewnie oczekuje, że będziesz świetną osobowością. :)
Trzymam kciuki, napisz jak wyszło. :)
16 maja 2015, 16:12
powiedz/ lub wyslij jakies fajne zdjecie całej sylwetki- koniecznie, sama sie tym sposobem zabezpieczysz przed ewentualna przykroscia jaka moglaby Cie spotkac, gdyby okazalo sie ze "figura nie ma znaczenia,.. o ile w gre nie wchodzi otyłość"
Edytowany przez katy-waity 16 maja 2015, 16:14
16 maja 2015, 16:31
Okej dziękuje Wam bardzo <3. Wyślę mu jeszcze jedno zdjęcie dla pewności, tamto było aktualne jak najbardziej, nie bawiłabym się w wyslanie zdjęć z przed x kilogramów temu, wolę mieć jasną sytuację od razu :P.
16 maja 2015, 16:44
daj spokoj to ,ze na tym zdjeciu wygladasz odrobine szczuplej to nic nie zmienia , na pewno nie wygladasz na nim jakbys wazyla 70 kg , co najwyzej moglo Ci odjac kilka ,moze z 5kg aprzy Twojej wadze te 5 kg serio nie wiele znaczy , on wie jaka masz sylwetke ,jak wygladasz ,gdyby mial watpliwosci poprosil by o jeszcze jedno zdjecie , niema sensu ani mu wysylac niekorzystnego dla siebie ( takiego gdzie wygladasz grubiej ) zdjecia ani mu mowic ,ze jestes gruba ... chce sie z Toba zobaczyc to sie tym ciesz , serio sa faceci którzy nie patrza tylko na wyglad , jasne ,ze kobieta musi mu sie podobac ale widocznie Twoja twarz mu sie podoba a kilka kilo za dużo nie jest dla niego problemem tym bardziej ,ze z tym walczysz ,kto wie może wyjdzie z tego cos powaznego i pomoze Ci sie uporac z kilogramami ... Ja szczypiorkiem nie jestem ,ale tez nie jestem gruba, mam 171 cm i waze 71 kg , obecnie sie nie spotykam z facetami z internetu bo mam narzeczonego , ale kiedys mialam kilku kolegów poznanych przez internet , z zadnym z nim nie byl to zwiazek ale z wiekszoscia pojawial sie delikatny flirt i zalezalo mi by zrobic dobre wrazenie nawet jezeli wiedzialam ,ze zwiazku z tego nie bedzie .. tez wiekszosc z nich widziala mnie na zdjeciach ktore byly na fb , gdzie wygladalam nanich korzystniej niz w rzeczywistosci , bo raczej osoba z kompleksami ( tak jak ja ) nie wrzuci zdjecia gdzie widac jej kompleksy . Nie bylo na tych zdjeciach widac brzucha ,ktory jest moim najwiekszym kompleksem , a przy spotkaniu nie dalo sie juz niczego ukryc , nie byli rozczerowani bo moja posture mniej wiecej znali a faceci nie zwracaja uwagi na mankamenty ,tylko na całokształt ... Dla niego nie ma znaczenia czy wazysz 103 kg czy 95 kg tak czy inaczej jest to nadwaga czy nawet otyłość , różnica by była gdybys np . jednego dnia ważyła 103 a na kolejnymspotkaniu 85 czy nawet 90 , wtedy by zauwazyl zmiane , ale nie wydaje mi sie by był rozczarowany bo na zdjeciu wygladalas odrobine szczuplej . Ubierz się ładnie , bądz pachnąca , zadbana a wierz mi ,ze jesli mimo tego ze widzial Twoja sylwetke chce sie z Toba spotkac to wszystko zalezy od niego ... on moze i tez jest odrobine inny niz na zdjeciach , moze ma krzywe zeby albo inna wade,ktorej sie wstydzi , wysportowany facet nie zawsze musi byc idealny ... idz i baw sie dobrze , niczym sie nie martw :)
16 maja 2015, 16:59
Skoro widział Twoje zdjęcie całej sylwetki to juz wie jak wyglądasz, nie ma potrzeby więcej .
16 maja 2015, 17:10
Nie ma sensu wysyłać kolejnego zdjęcia.Bądź pewna siebie,uśmiechnięta i będzie wszystko dobrze:)
16 maja 2015, 17:30
Podobasz mu się. Twoje kompleksy nie są jego kompleksami. Spodobała mu się Twoja osobowość, twarz. Jeśli taką Cię polubił, to żadne kilogramy nie będą mu przeszkadzać. Tylko się cieszyć, że trafiłaś na człowieka, dla którego nie liczy się opakowanie, tylko zawartość Korzystaj z tego!
16 maja 2015, 17:55
A może po prostu mu się podobasz? Widział zdjęcia, nigdy też nie kłamałaś, że masz figurę modelki, więc może po prostu wrzuć na luz? Raczej mało prawdopodobne, że skoro już trochę się znacie, to on teraz ucieknie z krzykiem na Twój widok. Nie podawaj mu konkretnej liczby (wagi), nie narzekaj też za dużo, bo jak zaczniesz marudzić, jaka to jesteś gruba, jaki masz cellulit czy kompleksy na punkcie tego czy tamtego, to gość może się zniechęcić. Jeśli chcesz, to wyślij mu "dla pewności" jeszcze jedno zdjęcie, ale moim zdaniem przesadzasz trochę - każdy ma inny gust, może chłopak po prostu lubi dziewczyny przy kości? Sama mówisz, że dbasz o siebie, masz ładną twarz i włosy, więc na pewno nie jest źle. A do spotkania z nim może jeszcze schudniesz parę kilogramów?
16 maja 2015, 18:00
Może zapytaj go czy nie mógłby Ci pomóc, np. chodzić z Tobą na siłownie, czy może nawet rozpisać Ci plan, bo odchudzasz się i przyda Ci się pomoc. Skoro interesuje się sportem, to nie będzie bezpodstawna taktyka. Jeśli się zgodzi będzie wiedział, że o siebie dbasz i Ty też będziesz miała większą motywację