- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 maja 2015, 19:39
Gdyby Wasz facet lub dziewczyna pisał/ała z innymi to byłby to dla Was wystarczający powód do zerwania ? CHodzi o flirtowanie np na fb, w formie smsów niby niewinne a jednak
Edytowany przez 0d5bfdbc2843ed7aceb72b020dda9fc5 9 maja 2015, 19:55
9 maja 2015, 22:55
Pisanie nie sprawiłoby mi wielkiej przykrości, byłabym tylko ciekawa o czym rozmawiaja, ale nie naciskałabym, bo rozmowy to normalna sprawa, całkiem ludzka i naturalna, że nie zyje się tylko we dwójkę. Flirt z kolei to dla mnie rodzaj zdrady, bardzo niewinnej, ale jednak i to juz by mnie zabolalo i byloby podwodem do kłotni, a czy zerwania, pewnie tak, jesli by sie powtarzalo lub byloby bardzo otwarte i odwazne to pisanie. :)
10 maja 2015, 16:18
jeśli to byłby flirt to kłótnia, jedna szansa, a gdy się powtórzy koniec związku, a jeśli normalne pisanie to nie miałabym większych wątów
10 maja 2015, 19:13
10 maja 2015, 21:48
zalezy tez o jaki flirt tu chodzi , gdyby byly to dwuznaczne wiadomosci ,ktore mozna roznie zinterpretowac w sensie ,ze moze byc to flirt ale nie musi , nie jest to nic wprost to bym obserwowala go ,ze tak to powiem i tyle , nie robie awantur o nic , ja czasem tez jestem mila dla kolegow co znajac mojego zazdrosnego faceta nazwal by flirtem ale nic z tych rzeczy ,lubie byc lubiana , lubie miec dobry kontakt z facetami ale jednak to wszystko jest niewinne i szczerze mowiaz , nie spotkalam jeszcze faceta ( z wyjatkiem mojego ) ktory by mnie pociagal i z ktorym faktycznie chcialabym flirtowac , jednak gdyby znajdowalyby sie tam jednoznaczne komplementy dotyczace wygladu ( komplementy dotyczace charakteru sa mile , ale nie zawsze jest to flirt ) no to zrobilabym pewnie awanture , bo nie uznaje pisania do innych dziewczyn o ich atutach i mowienia jakie to sa piekne , te slowa powinny byc tylko dla swojej kobiety , wtedy zrobilabym awanture , powiedziala co o tym mysle i dala szanse na poprawe bo jednak kazdy moze zbłądzic a to nie jest zdrada , zebralabym sie pewnie tez na szczera rozmowe gdy emocje juz opadna w celu poszukania przyczyny , bo jesli szuka wrazen , chocby flirtu to byc moze w zwiazku mu czegos brakuje , jakiejś iskry , emocji ... gdybym widziala ,ze facet żaluje i chce zostac ze mna , to postaralabym sie dostarczac mu wiecej wrazen i odbudowac od nowa w zwiazku to cos co ewidentnie wygaslo , natomiast gdyby mimo obietnic i moich ewentualnych staran nadal to robil to tak , rozstała bym sie z nim , bo od flirtu i innych rzeczy ma swoja kobiete , jesli to mu nie starcza to znaczy ,ze lepiej bedzie dla nas obojga jesli poszukamy szczescia gdzie indziej ...