Temat: facet skąpiec

Cześć. Czy spotkałyście się kiedyś z takim problemem? 

Wiej...tu pachnie niezdrowym przesadyzmem

Pasek wagi

Jeśli on wydaje pieniądze na siebie, a tylko na Tobie oszczędza to chyba jeszcze gorzej. Nienawidzę takich sępów.. :(

Nikt tutaj nie piszę o sponsoringu ani o tym, że facet ma za wszystko płacić. Mój facet nie sponsoruje mi życia, po prostu nie rozliczamy się co do złotówki. Wolę mieszkać w mieszkaniu niż w domu i mieć normalne życie, niż wyliczać wszystko co do grosza, zrezygnować z prezentów, urodzin, jedzenia i picia na mieście ;) Kwiaty na urodziny to miły gest, a nie kosztują majątku. Mój mąż jak jeszcze studiował jeździł z samego rana na giełdę, żeby kupić mi kwiaty taniej niż w kwiaciarni. Wystarczą chęci i tu chodzi o gest, a nie o kasę. Czasami można się wysilić i małym kosztem wymyślić prezent, który niewiele kosztuje, a trafi w gust ukochanej. Niestety skąpstwo finansowe często wiąże się ze skąpstwem umysłowym i taki facet na to nie wpadnie..

boże masakra. szanuj się trochę, a nie jak pies czekasz aż ci łaskawie rzuci 20zł. nie byłabym z kimś takim, bo nawet obcych ludzi się tak nie rozlicza, a co dopiero bliską osobę. 

Mialam kiedys podobna sytuacje - to byl moj pierwszy powazny zwiazek, trwal dwa lata. Wtedy mi to az tak bardzo nie przeszkadzalo, bo sama uwazalam, ze kobieta powinna za siebie placic, ale czasami byly momenty, kiedy czulam, ze on przesadza. W koncu moglby od czasu do czasu zaplacic za mnie w restauracji, skoro to on mnie zapraszal, zebym mogla poczuc sie jak jego kobieta, a nie kolezanka. Moj obecny facet jest kompletnym przeciwienstwem... Nie jest milionerem, ale zrobilby wszystko, zeby sprawic mi przyjemnosc. Nie wydaje pieniedzy na lewo i prawy, jest dosc oszczedny, ale jest tez hojny i cenie to w nim. Sama mam charakter podobny do niego, wiec sie uzupelniamy. 

Pasek wagi

Nie wyobrażam sobie, żeby po czterech latach związku rozliczać się z każdej złotówki, to nie jest normalne. Ja nawet z koleżankami tak się nie szczypię, żeby zawsze było na pół, jak gdzieś idziemy, zapraszamy się i wspólnie coś np. jemy, czy jednej do czegoś tam zabraknie. A co dopiero mówić o partnerze, z którym się wiąże przyszłość...

brzmi jak moj ojciec;) na szczescie moja mama sie rozwiodla i znalazla sobie porzadnego faceta. Porzadny nie mam tu na mysli bogaty ale jest dzentelmenem i nigdy nie upomina sie o pieniadze.Moja mama i tak jest ambitna i lubi za wszystko placic ale nie ma juz wiecznego dochodzenia sie o pieniadze w domu. Moj ojciec potrafil mojego brata rozliczac z 2zl za bulke ktora mu kupil.... Niestety tacy ludzie istnieja(wiem ze ma to po mojej babci bo ona jest dokladnie taka sama:()

a jeszcze gorzej jest jak to facet pożycza od Ciebie kasę na alkohol czy inne używki... nie myśląc nawet o oddaniu eh nie którzy z nich to okropny gatunek 
Dobrze, że teraz trafiłam na moje kochanie, od którego i kwiatka bez okazji dostałam i książkę na urodziny czy dzień kobiet, czasem mi wręcz jest głupio jak on za mnie coś płaci, na początku związku nawet za moje zakupy spożywcze jak z nim byłam chciał za mnie zapłacił, to powiedziałam że nie, nie pozwalam, bo sama finansowo też muszę jakoś sobie radzić, nawet jeśli dla niego to nie byłby problem.
W ogóle ja mam problem jakiś co do finansów, bo z jednej strony jestem skąpa a z drugiej rozrzutna jeśli chodzi o moje sprawy. Ciekawa jestem jakie inni mają podejście do pieniędzy, pewnie dużo zależy od tego kto ile zarabia

Pasek wagi

Widzę że w praktycznie każdym komentarzu piszecie ,,wiej".. najgorsze jest to ,że tak jak wspominałam no po prostu WSZYSTKO inne mi w nim odpowiada, ale to już mnie powoli dobija...

hej jesli wszytsko inne ci w nim odpowiada to badzcie znajomymi, zycie z takim czlowiekiem bedzie okropne, jak bedziesz na macierzynskim to wogole nie bedzie cie szanowal, widac ze nie masz takiego charakteru jak on, zaczyna ci to przeszkadzac bo otwierasz oczy, dziewczyno zaslugujesz aby facet cie szanowal i o ciebie dbal

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.