Temat: jak się samemu utrzymac

Nie powiem ile dokładnie zarabiam, ale po odliczeniu rachunków zostaje mi na życie 1000-1200zł. Z tego opłacam jedzenie, paliwo, angielski,  kosmetyki, rozrywkę itp. 

Zazwyczaj w tym wieku uwija się gniazdko z partnerem, na 2 wypłatach zawsze jest łatwiej. Jeśli jesteś sama po co ci własne mieszkanie? Mieszkaj z rodzicami, albo jakimś przyjacielem, samotność odradzam. Warszawa jest drogim miastem, może warto byłoby zagrzać miejsce gdzieś indziej np w Gdańsku, Poznaniu. 

w tym wieku mieszkanie  zrodzicami jest uciążliwe ...mam z nimi dobry kontakt 

ale wiadomo ...ale wolę to niż wynajem z obcą osobą .

na wyjazd nie mogę sobie pozwolić .taka patowa sytuacja.chyba muszę mimo wszystko męza szukać

Mieszkam z narzeczonym , oboje studiujemy ,pracujemy i prowadzimy firme ... ile zarabiamy ? roznie ,zalezy od miesiaca , od ilosci godzin ,ktore wypracuje i od przychodu w firmie , srednio oboje zarabiamy licząc wszystko ok 11000 zl .  ale bywaja gorsze miesiace a bywaja lepsze ....

Da się. Lekko nie jest, ale się da :) Teraz już jestem w lepszej sytuacji, bo nie mieszkam sama i jakoś sobie z chłopem radzimy. Ale jeszcze jakieś 3 lata temu, nagle z dnia na dzień, zostałam bez niczego. Zarabiałam jakieś 1200-1500zł, wynajęłam kawalerkę za 750zł i jakoś dawałam radę. Nawet starczało mi na jakieś ciuchy, rzeczy do domu,czasem na jakąś imprezę. Trzeba tylko się pilnować trochę i nie jest tak źle :) Łatwiej nawet się chyba samemu utrzymać, bo teraz jak jestem z moim, zarabiamy dużo więcej i ciągle mam wrażenie,że mi na coś brakuje. ;)

Gdybym miała tyle, to na pewno bym sie cieszyła... Sama nie mogę się usamodzielnić... bo niższe kwoty spędzają sen z powiek w dużym mieście, zresztą w małym równiez jeśli żyje sie w pojedynkę... 

przepraszam, może to nie moja sprawa, ale jaką firmę prowadzicie? Dla mnie taka suma to kosmiczne pieniądze :)

we 2 to średnia krajowa... licz x 2 etat + firma