Temat: precent na komunie

Ja osobiście nie lubię złota, także jestem na NIE. Ale jeśli chodzi o kształt to wybieram ostatni 

Nr 3 lub 4 mi się podoba.

Też mam "komunijny problem". W ramach prezentu przygotowałam kopertę, ale chciałabym dać dziecku coś na pamiątkę i sama zastanawiam się nad łańcuszkiem.

Chętnie pośledzę temat

ja osobiście jako dzieciak nie chciałam łańcuszka (a już na pewno nie złoty, nie znoszę złota do tej pory) i prosiłam wtedy o zegarek

mój syn dostał łańcuszek na chrzciny,więc może lepiej zapytać rodziców dziecka czy już nie ma takiego.

Czy spodoba się siostrzenicy? Nie. Innym? Być może.

Zależy. Jeżeli to typ dziecka, który ogląda księżniczki Disneya i bawi się lalkami to jest duże prawdopodobieństwo, że tak (chociaż pewnie wolałaby i tak zabawki). Jeżeli gra z chłopakami w piłkę to prawdopodobne z kolei, że nie. To już sama musisz sobie odpowiedzieć. Kiedyś jej się na pewno przyda, bo w końcu złoto na wartości drastycznie nie traci, tylko pytanie czy chcesz jej kupić prezent na teraz, czy na kiedyś. 

Ja swój zgubiłam :D

I nigdy mi się nie podobał. Poza tym i tak rodzice zabraniali mi go nosić, 'bo zgubię'.

Byłam czymś pomiędzy ;)

Mi się nie podoba. 

Sama na komunię dostałam kolczyki, pierścionki i łańcuszki z przywieszkami. Do tego mama za pieniądze z prezentów nakupiła mi kolejnej biżuterii ze złota. Skutek jest taki, że nigdy nic z tych rzeczy nie założyłam. Czyli tak na prawdę prezenty kompletnie nie trafione, a z perspektywy czasu to nawet myślę, że kupione na przysłowiowy odwal. Po prostu ktoś pomyślał, że złoto to dobra inwestycja i już. Ale żeby to chociaż ładne było.

Wolałabym jakąś fajną sesję zdjęciową z rodzicami, bo to chociaż pamiątka na lata.