- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 kwietnia 2015, 15:48
Nie mieszkamy razem. Wczoraj na zakupach zasłabłam, zwymiotowałam, ale byłam z koleżanką to odwiozła mnie do domu.
Między czasie mój facet dzwonił, ale nie dałam rady odebrać.
Po pół godz napisałam mu z 10 sms że mi słabo, ale leżę i chyba przechodzi itd.
On mi po dwóch pierwszych smsach odpisał, że gdyby był na miejscu to by mnie przytulił.
Po czym z 3 godz wogóle się nie odzywał.
Czy to ja jestem nie hallo, że oczekiwałam że zadzwoni albo napisze coś więcej, czy jemu średnio zależy?
Nie robił w tym czasie NIC ważnego, jedynie w domu był.
13 kwietnia 2015, 17:58
10 smsów....? Po co aż tyle?
Pewnie ma darmowe