- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 marca 2015, 19:17
Witajcie. Trzy dni temu przeżyłam okropne rozstanie. Byłam w związku prawie 3 lata. Aktualnie jestem załaman, nie wiem jak wstać z kanapy i przestać płakać. Okropnie za nim tęsknię, ale nie chcę się przed nim poniżać, błagać żeby wrócił. Co mam robić? Jak to wszystko ogarnąć?
12 marca 2015, 19:21
leżeć i płakać, serio ;) aż przejdzie :) nie przeciągać, jeśli poczujesz, że Ci się poprawia, to wstawaj z kanapy :)
12 marca 2015, 19:26
biduloo.nie jedna to przechodziła...no czasu potrzeba ,taka prawda.trtzeba przecierpieć niestety .
12 marca 2015, 19:27
Dokładnie - jeśli masz chęć płakać, to płacz :) jak rozstałam się z chłopakiem po 2 latach związku to najpierw mnie kusiło, żeby do niego pisać.. ale Tobie odradzam, nic dobrego z tego nie wychodzi, a tylko gorzej się będziesz czuła. Mi pomogła nauka - akurat zbliżała się sesja. Przyjaciółka mnie zmusiła, żebym nie zawaliła studiów. A w chwilach słabości nawypożyczałam książek, kupiłam czekoladę, babskie gazety i w ten sposób uprzyjemniałam sobie czas.
Uszy do góry, za tydzień, dwa, miesiąc z pewnością poczujesz się lepiej :) I może akurat będziesz miała szansę poznać kogoś wyjątkowego :)
12 marca 2015, 19:29
ciężko się cieszyć że osoba która dwałą Ci tyle szczęścia i dla której ty robiłaś wszystko nagle wyrzuciła cię ze swojego życia
12 marca 2015, 19:36
Powiem Ci na pocieszenie, że myślałam podobnie jeszcze... w zeszłym roku w czerwcu ;) To był jakiś czarny miesiąc: zmarła babcia, zdechł mój pies, musiałam zdać sesję, pisać magisterkę i się wyprowadzić z miasta, w którym żyłam 5 lat.
Z perspektywy czasu okazało się, że to mi tylko wyszło na dobre ;) Po kilku miesiacach poznałam mojego obecnego faceta i teraz nie wyobrażam sobie, żeby mnie mógł ktoś traktować lepiej ;) uszy do góry :)
12 marca 2015, 20:06
ciężko się cieszyć że osoba która dwałą Ci tyle szczęścia i dla której ty robiłaś wszystko nagle wyrzuciła cię ze swojego życia
Wolałabyś tkwić w związku z kimś kto Cię nie kocha i nie chce z Tobą być? To byłoby lepsze?
12 marca 2015, 20:07
wiem, że łatwo się mówi- ale zająć się czymś! czymkolwiek, co sprawia Ci przyjemność/pochłania czas..czytanie książek/zaległości w filmach?:D sprzątanie, porządki w szafach, idź do fryzjera zrób sobie nową fryzurę, spójrz w lustro i powiedz sobie, że tego kwiatu jest pół światu i na nim świat się nie skończył;)