- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2015, 21:43
Czy związek z taką różnicą wieku jest z góry skazany na porażkę?
Edytowany przez Nadela 4 marca 2015, 21:44
4 marca 2015, 22:09
na rok fajnie, na cale zycie - KATASTROFA, ale to moje zdanie, ja bym faceta skreslila za wiek od razu, co zrobisz, to tylko i wylacznie Twoja sprawa
przedstawiam tylko swoja opinie
Majac ok20stki lubilam starszych facetow, pociagala mnie dojrzalosc i wydawalo mi sie, ze kazdy bedzie dlugo w super formie jak moj ojciec i wuj (60tka, rolki, maratony)
Z wiekiem zaczelo do mnie dochodzic, ze w wieku 40stki jeszcze bede relatywnie mloda i pelna zycia, a facet to juz prawie emerytura i cieple kapcie. Szkoda mi mlodosci na za starych facetow.
Przezylam szok widzac dobrze utrzymanego faceta, w ktorym bylam na maksa zadurzona na poczatku studiow (intelekt, ciety dowcip, dystans do swiata) po dobrych kilku latach. A moze to ja sie zmienilam i zaczelam rozwazac stabilizacje i swoja przyszlosc.
Facet 45 to tez czesto bogata przeszlosc, dorosle dzieci, byla zona.To nie jest lekki bagaz. Co wiecej, wiek faceta ma wplyw na urodzonie chorego dziecka. Malo sie o tym mowi, ale sa juz artykuly na ten temat w necie. Raczej autyzm grozi, nie jakas powazna wada, ale mimo wszystko jest pewne ryzyko.
4 marca 2015, 22:33
Nic nie jest z góry skazane na porażkę, ale nie rozumiem kobiet, które podniecają się starszymi lub starymi facetami. Po prostu.
4 marca 2015, 22:41
Osobiście znam taką parę, ona ma 25 lat, on 47. Kochają się, mają 2 dzieci i są szczęśliwi. Ja osobiście bym się bała przyszłości - mając 40parę lat musiałabym opiekować się staruszkiem.
5 marca 2015, 00:56
moja mama mi powiedziala, ze wlasnie ostatnio widzac znajome z mezami sie zszokowala jakie z tych mezow sie robia dziadki XDDD w dluzszej perspektywie takie zwiazki sa malo fajne, Ty masz 60 lat jeszcze jakies sily zyciowe itp, a gościu 80 i juz slabiej z nim
sama mam w rodzinie dosc nietypowo bo mam tate kilka lat mlodszego od mamy, a jako ze moja mama wyglada na o wiele wielee lat mniej niz ma to idealnie sie dobrali
5 marca 2015, 06:21
Jak się mocno kochacie to czemu nie, mam znajomą która związała sie z mężczyzną 20 lat starszym, On już niestety umarł z powodu chorób wieku starczego, ale przez kilka lat byli szczęśliwi
5 marca 2015, 11:47
Jak jest milosc to wszystko się da:-) a nikt nie da gwarancji ze maz rownolatek pewnego dnia nie zachowuje tak ze i nim trzeba będzie się zajmować jak dzieckiem.... Życie pisze rożne scenariusze... A związki tomzawsze trudna rzecz.
Edytowany przez bombuszek 5 marca 2015, 11:54
5 marca 2015, 13:17
Dla mnie nie, z kilku wzgledow zaczne od tych najmniej waznych ale jednak:
- niektorzy ludzie zawsze beda patrzec na cos takiego dziwnie i napewno trzeba miec odpornosc psychiczna na nietolerancje.
-jesli beda dzieci to jako nastolatkowie ich tata nie bedzie juz na silach o wszystko zadbac, wspierac, doradzac pod katem nauki, jezdzic na wycieczki rowerowe itp.
-jako 60latka kobieta najprawdopodobniej bedzie juz niestety sama jesli nie wczesniej.
5 marca 2015, 16:49
Ja uwazam ,ze 15 lat roznicy wieku to jeszcze , ale 20 to zbyt duzo, jednak uwazam ,ze ma to szanse . Jesli kobieta w tymwieku jest dojrzała i wie czego chce , podchodzi powaznie do zycia i do zwiazku , mężczyzna nie traktuje jej jak zabawke czy głupia gówniare tylko jak partnerke , opiekuje sie nia , ma stabilna sytuacje zyciowa , jest zadbany i wyglada jak atrakcyjny facet w sile wieku a nie jak stary dziad pod 50 ,to ma to wieksze szanse ,niż gówniarski związek 2 rówieśników . Niemniej uważam ,że idealna różnica wieku to 10 lat .