Temat: Kto ma prawo być zły ?

Cześć. Kilka dni temu miałam urodziny i wynikła dzień wcześniej nie miła sytuacja, chłopak się strasnzie wkurzył na mnie a mianowicie chodzi o to, że wieczorem zawaliłam mu tekstem, że dostałam świetny prezent od faceta mamy i mamy kolczyki z Apartu i dodałam, że od niego nigdy takiego prezentu nie dostałam, wściekł się na mnie, powiedział, że nic więcej od niego nie dostanę bo rozumie, że jego prezenty były daremne, tak wywnioskował z tego co mu powiedziałam, sama nie wiem po co to mówiłam, chyba w złości bo akurat atmosfera była nie ciekawa z mojej strony bo byłam na niego zła. I chodzi o to, że tak śmiertelnie się obraził o ten tekst, że nie przyszedł do mnie na urodziny, nie złożył życzeń i nie dostałam nic. Wieczorem powiedział, że już wie że jestem materialistką ;/ tylko, że ja cieszę się nawet z głupiego kwiatka i nie myślałam chyba co mówię wytykając mu, że nigdy nie dostałam od niego prezentu z postaci biżuterii. Nie wiem kto tutaj ma więcej racji, ja złoszcząc się o to, że olał moje urodziny czy on obrażając się na amen za ten tekst. Jesteśmy ze sobą prawie 4,5 roku, jesteśmy młodzi.

domisiaaaa napisał(a):

taa już widzę, jak każda z Was leciałaby do chłopaka, bo " takie słowa mogły go zranić" no biedny chłopaczyna, Materializm a wspomnienie, że chłopak mi takich prezentów nie kupuje to dwie odmienne kwestie.Jeśli chłopak nie kupuje jej takich rzeczy to owszem miało prawo to mu powiedzieć. Może w inny sposób, ale chłopak zachował się jak urażona panienka. Jeszcze mógł się popłakać dla lepszego efektu. Ja jak już bym tak powiedziała to na pewno przeprosiłabym. I tyle,  Ale jak on z takiego "wielkiego" powodu olewa Twoje urodziny to gratuluję chłopaka. Na prawdę bardzo dobrze to o nim świadczy. Strach pomyśleć jak będziecie mieli większe "problemy". 
pff chłopak wydaje więcej kasy na słodycze dla eukaliptuska w ciągu miesiąca niż ten cały apart :D

przesadzilas ... tym bardziej ,ze go na to nie stac ... sam fakt ,ze o Tobie mysli , kupuje Ci prezenty ..nie jestes mu obojetna ..moj tez nie ma zbyt duzo kasy i nigdy mu nie wypomnialam ,ze dostaje od rodziny lepsze prezenty ,nigdy mu tez nie wypomnialam ,ze moje kolezanki dostaja lepsze od swoich polowek ... stara sie, a Ty rzeczywiscie zachowalas sie jak materialistka ... zrobilo mu sie przykro ,urazilas jego honor no i poczucie bezpieczenstwa ( swiadomosc bezwarunkowej milosci ze strony drugiej osoby łaczy sie z poczuciem bezpieczenstwa , Ty zachowalas sie jakby zalezalo Ci tylko na prezentach ) ..tu nie chodzi o to kto ma prawo byc zly , tylko o to,ze jest mu przykro i jesli interesuja Cie choc troche jego uczucia powinnas wyjasnic ,przeprosic i docenic jego dotychczasowe starania ...przegielas i to bardzo ...

Napisz mu sms, żeby kupił ci kebaba, a wtedy zapomnisz, że olał cię w twoje urodziny.

Pasek wagi

no troche slabo ale to on zapomnial o tych twoich urodzinach czy jak, porozmawiajcie na spokojnie

Pasek wagi

Oboje przeholowaliście. Ty, rzucając mu takim tekstem (skoro nie ma kasy to jej raczej nie wytrzaśnie z dnia na dzień, chociaż urodziny to też nie jest okazja niespodziewana i można coś uzbierać), on, zachowując się jak obrażone dziecko. 

Jeżeli z jakiegoś powodu nie podobają Ci się prezenty, które od niego dostajesz, to może warto z nim porozmawiać, a nie rzucać złośliwymi uwagami? O co poszło wcześniej, że atmosfera była "średnia"?

Czytam i oczom nie wierze . To prezenty w tych czasach sa aż tak ważne ? Ja dostawałam od mojego męża bardzo rożne prezenty ale przez tyle lat związku najmilej wspominam serduszko uspawane ze zwykłej blachy na ktore wydał całe nic ... Moim zdaniem powinnaś go przeprosić ...

też by mi się na miejscu Twojego chłopaka przykro zrobiło 

ja również nie dziwię się chłpoakowi, na pewno było mu okropnie przykro. Powinnaś go przeprosić, wyjaśnić że mówiłas to w złosci itp. Masz nauczkę. 

Pasek wagi

Kobiecy foch jest straszny ale męski to już masakra...:D

Pasek wagi

impla. no dokładnie ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.