- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lutego 2015, 15:03
Cześć. Kilka dni temu miałam urodziny i wynikła dzień wcześniej nie miła sytuacja, chłopak się strasnzie wkurzył na mnie a mianowicie chodzi o to, że wieczorem zawaliłam mu tekstem, że dostałam świetny prezent od faceta mamy i mamy kolczyki z Apartu i dodałam, że od niego nigdy takiego prezentu nie dostałam, wściekł się na mnie, powiedział, że nic więcej od niego nie dostanę bo rozumie, że jego prezenty były daremne, tak wywnioskował z tego co mu powiedziałam, sama nie wiem po co to mówiłam, chyba w złości bo akurat atmosfera była nie ciekawa z mojej strony bo byłam na niego zła. I chodzi o to, że tak śmiertelnie się obraził o ten tekst, że nie przyszedł do mnie na urodziny, nie złożył życzeń i nie dostałam nic. Wieczorem powiedział, że już wie że jestem materialistką ;/ tylko, że ja cieszę się nawet z głupiego kwiatka i nie myślałam chyba co mówię wytykając mu, że nigdy nie dostałam od niego prezentu z postaci biżuterii. Nie wiem kto tutaj ma więcej racji, ja złoszcząc się o to, że olał moje urodziny czy on obrażając się na amen za ten tekst. Jesteśmy ze sobą prawie 4,5 roku, jesteśmy młodzi.
23 lutego 2015, 15:15
Zalatana tłumaczyłam już, wołał mnie ostatnio w dniu urodzin wieczorem żebym napiła się z nim wina, więc chyba mu przeszło, ale nie poszłam, dziś wymieniliśmy jednego smsa.
23 lutego 2015, 15:16
Też bym się nie odezwała przez jakiś czas po czymś takim. Co się będzie chłopak fatygował, skoro i tak nie ma dla Ciebie diamentowych kolczyków.
23 lutego 2015, 15:17
Moim zdaniem nie powinnaś tak mówić . Ale mimo to uważam że Twój chłopak też źle się zachował. Mógł zachować się z klasą i złożyć Tobie przynajmniej życzenia.
23 lutego 2015, 15:17
Zalatana tłumaczyłam już, wołał mnie ostatnio w dniu urodzin wieczorem żebym napiła się z nim wina, więc chyba mu przeszło, ale nie poszłam, dziś wymieniliśmy jednego smsa.
23 lutego 2015, 15:18
Ani Ty nie powinnas tego mowic, ani on nie powinien Cie calkiem olac. Troche przedszkole :D
23 lutego 2015, 15:19
laliho masz rację, no ale widzisz czasem wychodzą takie przedszkolne sytuacje.
23 lutego 2015, 15:23
a co on kupuje tobie, mam wrazenie ze w dzisiejszych czasach faceci mysla ze kupia byle co i tyle z ich staran
23 lutego 2015, 15:26
dostałam depilator, suszarkę, kosmetyki czy też kwiaty. Na co dzień słodycze, zawsze pyta w sklepie czy czegoś nie potrzebuję
23 lutego 2015, 15:27
Skoro mówisz, że cieszysz się nawet z jednego kwiatka to skąd taki tekst? Ja poczułabym się okropnie na miejscu Twojego chłopaka i też bym pomyślała, że jesteś materialistką. Trzeba myśleć nawet podczas kłótni by drugiej osoby nie zranić.
23 lutego 2015, 15:32
nie powinnas narzekac, skoro sie pyta co chcialabys to powiedz na drugi raz ze bransoletke, zegarek itp. teraz oceniajac wasza klotnie slusznie sie obrazil
moj facet wczoraj sie wybral do m1 i palnelam ze chcialabym dostac kwiaty, przyszedl z 2 tulipanami, chociaz czasami tez sie pyta czy chcialabym cos to nie chce zeby pozniej narzekal zaraz ze ma malo kasy. reklamowalam obrotowa suszarko lokowke i zaakceptowali reklamacje i mam sobie cos wybrac za ta kwote lub kupic cos drozszego i zapowiedzial sie ze nie da mi kasy, a wczoraj sie pyta czy czegos nie chce. lol. teraz musze poczekac do marca, bo za 2 dni remontuja punkt a ja bede miec wiecej kasy i dorzuce juz cos do lepszego modelu