- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2015, 15:45
Nie pytam o sytuacje typu : zdrada czy inne zacowania po któryc nie można być dalej razem, ale o takie zwykłe sytuacje , że z dnia na dzień się zastanawiacie co jest z Wami nie tak, czy to na pewno ten itd itd. Skąd wzięły się u Was wątpliwości ? Kiedy stwierdziłyście że to nie wypali ?
31 stycznia 2015, 15:56
Ja postanowilam zerwac jak stwierdzilam ze jestesmy jak rodzenstwo. I duzo ludzi nas bralo za rodzenstwo.
31 stycznia 2015, 15:56
Kiedy dla niego była ważniejsza ode mnie np nauka ale równocześnie znajdywał czas na oglądanie filmów, gry komputerowe czy rozmowy z kolegami.
31 stycznia 2015, 16:05
Zdrada.
31 stycznia 2015, 16:12
Stwierdzilam tak kiedy przejrzalam na oczy i zobaczylam, ze facet mnie ogranicza,wciaz jest smutny. Byl tez skapy, przemadrzaly. Sluchal tylko mamy i siostry. Nie mial pasji i byl nieobyty :)
31 stycznia 2015, 16:23
pytanie też od innej strony - jesteście z facetami pomimo mocnych wcześniejszych wątpliwości ? Czy nawet jeśli widziałyście że się różnicie przez wzgląd na znajomych, inne podejście do pewnych spraw ? Ciekawi mnie kiedy zdajesz sobie sprawę że musisz zerwać, a kiedy to takie nasze troszkę babskie paranoje ?
Edytowany przez Peeta 31 stycznia 2015, 16:23
31 stycznia 2015, 16:24
Jak to się dzieje że nagle stwierdzam że tak, - przejrzałam na oczy ?
Edytowany przez Peeta 31 stycznia 2015, 16:25
31 stycznia 2015, 16:33
Jak to się dzieje że nagle stwierdzam że tak, - przejrzałam na oczy ?
31 stycznia 2015, 16:53
Jestem egoistką, kiedyś, na początku związku dbał o mnie jak o najważniejszą istotę na świecie. Pasowało mi to. Z czasem oczywiście zaczęło się to zmieniać. Po 1,5 roku stwierdziłam, że wszystko jest ważniejsze ode mnie, a to już mi się nie podoba. Ale jestem z nim wciąż. Jak tylko się dowiedział, że chcę z nim zerwać, nasz związek zmienił się diametralnie. Znowu jest kolorowo