- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2015, 20:50
Witajcie dziewczyny
Jestem ze swoim chłopakiem od 8 miesięcy ,mamy po 23 lata ale od początku nasza znajomość była burzliwa ,zaczelismy być para od lipca i chyba tak naprawdę to pomogło bo od tamtego czasu było już coraz lepiej .Poznałam jego siostre w sierpniu(33 lata ) ale od początku widziałam że ona nie pała do mnie zachwytem ,chociaz od początku ja starałam sie i robiłam wszystko zeby mnie lubiła ,Jej synek (ma 2 dzieci) 6 letni strasznie mnie polubiał i ciagle o mnie pyta ,kiedy Aga będzie ? gdzie ja poprostu go uwielbiam ,jest taki kochany !
Nie przychodze bo jakiś czas temu przeczytałam u niego na skype wiadomosci znia gdzie przed naszym byciem razem on napisał jej ze zerwałam znim :( -było mu przykro a ona -zerwała?żartujesz co za głupia suka ,ja niewiem co te dziewuchy maja głowie i że jest najlepszym facetem pod słońcem
wtedy znim nie zerwałam nawet nie bylismy ze soba ,nie wszystkie zwiazki zaczynaja sie idealnie ,młodzi jestesmy tak to już jest ale widziałam że jest wredna dla mnie ,jakies odzywki głupie w domu u nich ,miny jak coś w żarcie powiem ,bo śmieszek jestem lubie się pośmiać
Chłopak wie ze mam problem ale on uważa ze ona mnie lubi ,dla mnie to jest problem bo widze jaka jest w stosunku do mnie ,oni wiele przezyli w zyciu i ja to szanuje ale to nie moja wina ze ja tak nie miałam .Jestem gorsza od nich ? Niewiem co mam robic tu zapraszaja a isc mi sie tam nie chce ,naprawde może to dziecinny problem ale nie lubie jak ktoś wtraca sie do moich spraw osobistych mówiąc ,ona go traktuje jak syna ,on matki nie ma ,we wszystkim tylko on jest najlepszy znajdziesz sobie lepsza ,co ja mam robic olac to nie przychodzic tam ???Nie odzywac sie ?
27 stycznia 2015, 20:59
Ja bym wzięła ją na bok i pogadała, a jeśli tak nie chcesz to jakimś wariantem jest fb, czy chociażby ten skype..
27 stycznia 2015, 21:05
ja tez bym otwarcie powiedziala co mi lezy na sercu ale moze byc tak ze ona odwroci kota ogonem i bedzie udawala ze nie wie o czym mowisz...
27 stycznia 2015, 21:07
Bez przesady. Hipotetycznie gdyby moja siostra zerwała z chłopakiem to pomimo, że byłby świetnym mężczyzną też pewnie bym zwyzywała go w rozmowie z siostrą. Od tak, by się podniosła na duchu i nie zawracała sobie nim dalej głowy. Także nie bierz tych słów przeczytanych na skype aż tak do siebie ;)
27 stycznia 2015, 21:32
Bez przesady. Hipotetycznie gdyby moja siostra zerwała z chłopakiem to pomimo, że byłby świetnym mężczyzną też pewnie bym zwyzywała go w rozmowie z siostrą. Od tak, by się podniosła na duchu i nie zawracała sobie nim dalej głowy. Także nie bierz tych słów przeczytanych na skype aż tak do siebie ;)
27 stycznia 2015, 21:33
a ja bym żyła ze swoim facetem...i tyle...nią się nie przejmuj...widocznie jest przeczulona
27 stycznia 2015, 23:00
no ok ale to dziwne, że on siostrze napisał że zerwaliście a jeszcze nie byliście ze sobą
hmm żeby go tylko nie nastawiała przeciwko Tobie! Nie angażuj się zbyt mocno, tylko obserwuj wszystko.
27 stycznia 2015, 23:20
zdaję mi się że większość jej niechęci do Ciebie jest w Twojej głowie
j jestem taka osobą ze nie raz moja matka mnie ostrzegała uwazaj na ta a na ta osobe a ja jednak zawsze broniłam i wiele razy sie przejechałam ,duzo obserwowałam i widziałam ze jest wredna ,ale po tym jak to przeczytałam to juz odrazu wiedziałam
28 stycznia 2015, 16:47
Też bym pewnie nagadywała do brata na jakąś pannicę, co z nim zerwała, czy do koleżanki, z którą zerwał chłopak, taka o solidarność.