- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 stycznia 2015, 15:04
Czy każdą wolną chwilę spędzacie z partnerem ? Macie czas na przyjaciółki ? Naukę ? Hobby ? Zainspirowałam się tym ponieważ ostatnio nie mam kontaktu z przyjaciółką odkąd jest w związku. I kiedy bym nie zadzwoniła wiecznie jest z nim.
23 stycznia 2015, 15:39
praktycznie każdą chwile razem, ale jezeli ktores z nas chce gdzies wyjsc ze znajomymi zadnego problemu nie ma, razem tez czassami wychdzimy na świat :) nie zaniedbujemy przyjacioł:) do szkoly juz nie chodzimy ani zadne studia.. czasu na zainteresowania nie brakuje :D
23 stycznia 2015, 15:49
Ze znajomymi staram sie spotykac w takich porach kiedy moj facet jest zajety. Czymkolwiek. Praca czy innymi sprawami. Podobnie z hobby, czyli tzw osobistym czasem. Staramy sie kiedy mozemy, wspolne chwile spedzac razem. Planowanie u zarzadzanie czasem przede wszystkim! :)
Kiepsko widze swoj zwiazek jesli moj partner bylby dla mnie irytujacy i kiedy wolalabym czas wolny spedzic z kolezanka czy innymi znajomymi niz z nim. Kiepsko. Oznaczaloby, ze mi wisi. We wlasnym zwiazku cenie to, ze nie tylko mam zaradnego, opiekunczego faceta, ale takze ze dobrze sie prxy nim czuje. Milo mi kiedy razem trolujemy przytuleni przed tv, skrobiemy razem sciany pod malowanie czy filozofujemy o obejrzanym filmie.
23 stycznia 2015, 15:50
Razem pracujemy i razem mieszkamy.
Razem chodzimy na siłownię. Razem spotykamy się ze wspólnymi znajomymi. Razem biegaliśmy. Razem jeździmy na rowerach (aczkolwiek tutaj wolę sama).
Razem wyjeżdżamy na weekendy.
Razem chodzimy na zakupy spożywcze, kosmetyczne i ubraniowe.
Kilka razy w miesiącu wychodzimy gdzieś bez siebie, ale w sumie rzadko.
Mimo, że jak teraz to piszę brzmi to strasznie ale nie narzekam.
Gdy jesteśmy w domu to każdy ma czas tylko dla siebie. Ja np na internet czy godzinne pogaduchy z koleżankami przez tel czy skype'a, on na książkę itp.
Kłótnie czy małe spięcia zdarzają się kilka razy w roku. Można policzyć na palcach.
A jesteśmy razem od ponad 6 lat (znamy się od 8).
23 stycznia 2015, 16:02
Bardzo dużo czasu spędzamy razem (mieszkamy razem) ale jasne, że każdy ma czas na swoich znajomych. Często wychodzimy razem bo jednak po 6 latach znajomych mamy głównie wspólnych ale bez przesady ;)
Choćby dziś wychodzimy osobno :P
No i hobby też mamy część wspólne a część osobne i też mamy na to czas ;)
Jesteśmy razem ale jesteśmy też dwiema osobami ;)
Ze znajomymi staram sie spotykac w takich porach kiedy moj facet jest zajety. Czymkolwiek. Praca czy innymi sprawami. Podobnie z hobby, czyli tzw osobistym czasem. Staramy sie kiedy mozemy, wspolne chwile spedzac razem. Planowanie u zarzadzanie czasem przede wszystkim! :)Kiepsko widze swoj zwiazek jesli moj partner bylby dla mnie irytujacy i kiedy wolalabym czas wolny spedzic z kolezanka czy innymi znajomymi niz z nim. Kiepsko. Oznaczaloby, ze mi wisi. We wlasnym zwiazku cenie to, ze nie tylko mam zaradnego, opiekunczego faceta, ale takze ze dobrze sie prxy nim czuje. Milo mi kiedy razem trolujemy przytuleni przed tv, skrobiemy razem sciany pod malowanie czy filozofujemy o obejrzanym filmie.
Edytowany przez pasteloza 23 stycznia 2015, 16:05
23 stycznia 2015, 16:06
Razem pracujemy i razem mieszkamy.Razem chodzimy na siłownię. Razem spotykamy się ze wspólnymi znajomymi. Razem biegaliśmy. Razem jeździmy na rowerach (aczkolwiek tutaj wolę sama).Razem wyjeżdżamy na weekendy.Razem chodzimy na zakupy spożywcze, kosmetyczne i ubraniowe.Kilka razy w miesiącu wychodzimy gdzieś bez siebie, ale w sumie rzadko.Mimo, że jak teraz to piszę brzmi to strasznie ale nie narzekam. Gdy jesteśmy w domu to każdy ma czas tylko dla siebie. Ja np na internet czy godzinne pogaduchy z koleżankami przez tel czy skype'a, on na książkę itp.Kłótnie czy małe spięcia zdarzają się kilka razy w roku. Można policzyć na palcach.A jesteśmy razem od ponad 6 lat (znamy się od 8).
Poza razem pracujemy mam tak samo (8 lat związku). Co do wychodzenia bez siebie- mężowi zdarza się z raz na miesiąc, dwa. Ja jestem trochę odludkiem, z potrzeby koleżanek i przyjaciół trochę wyrosłam (każdy ma swoje życie i swoje sprawy, wszyscy się porozjeżdżali i mamy konakt głównie telefoniczno/internetowy). U nas jest jeszcze sprawa jego delegacji- kilka razy w roku na kilka tygodni- wtedy ja radzę sobie sama, czasem wtedy się zdarzy że z kimś się spotkam kto przyjedzie do mojego miasta albo do kogoś pojadę.
23 stycznia 2015, 16:08
stety albo niestety jestesmy do siebie przylepieni jak rzepy..jedno bez drugiego na dluzsza chwile nie moze wytrzymac
23 stycznia 2015, 16:23
Czy każdą wolną chwilę spędzacie z partnerem ? Macie czas na przyjaciółki ? Naukę ? Hobby ? Zainspirowałam się tym ponieważ ostatnio nie mam kontaktu z przyjaciółką odkąd jest w związku. I kiedy bym nie zadzwoniła wiecznie jest z nim.
przejdzie jej:)
23 stycznia 2015, 17:11
Spedzamy razem kazdy dzien ale.nie przeszkadza mi to.widywac sie.z przyjaciolkami.:)
24 stycznia 2015, 13:39
Mieszkamy razem, wcześniej i tak widzieliśmy się codziennie ale owszem, mam czas na imprezy, znajome, wypady z nimi.