- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2015, 20:20
Witam. Kocham mojego chłopaka i jest nam dobrze ze sobą. Jedynym problemem jest seks... Ja mam ochotę codziennie on niekoniecznie. Jednak gdy już uda mi się go namówić nie zawsze nam się udaje. Owszem staje mu ale gdy ma dojść do wejścia we mnie opada i robi się miękki. To przeważnie psuje cały nastrój i robimy się nerwowi. Dodam że mój chłopak ma 25 lat i nie chodzi o mój wygląd bo z wcześniejszą partnerką miał taki sam problem.
26 stycznia 2015, 20:56
Nie rozumiem twojego postu, @mynte. Z perspektywy faceta oceniam, że albo ona już mu się opatrzyła, albo seks z nią jest niesatysfakcjonujący. I tyle, autorka raczej nie jest w związku z młodym "masturbatorem" wychowanym na pornosach, więc trochę od czapy z tym wyjechałaś. Naprawdę problem fizyczny - czyli z naczyniami w qtasie to jest jakiś promil w takich sytuacjach. Wszystko to głowa i nasze wyobrażenia, ich spełnienie, bądź nie, wizja idealnej partnerki i tej co mamy w łóżku.
27 stycznia 2015, 19:57
Nie rozumiem twojego postu, @mynte. Z perspektywy faceta oceniam, że albo ona już mu się opatrzyła, albo seks z nią jest niesatysfakcjonujący. I tyle, autorka raczej nie jest w związku z młodym "masturbatorem" wychowanym na pornosach, więc trochę od czapy z tym wyjechałaś. Naprawdę problem fizyczny - czyli z naczyniami w qtasie to jest jakiś promil w takich sytuacjach. Wszystko to głowa i nasze wyobrażenia, ich spełnienie, bądź nie, wizja idealnej partnerki i tej co mamy w łóżku.