- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 stycznia 2015, 13:15
Jak w temacie. Czy często słyszycie od swojego chłopaka, narzeczonego, męża komplementy typu: jesteś piękna, cudowna, wspaniała, ładna (głównie chodzi o wygląd)? Ja jestem na poczatku zwiazku, 1,5 miesiaca, ale uslyszalam chyba raz, ze ladnie wygladam. Szczerze mówiąc bardzo mi tego brakuje i boję się, że tak naprawdę mu się nie podobam, mam opory przed rozebraniem się ;( Dodam, że to on się o mnie starał
18 stycznia 2015, 13:43
Moj maz mowi mi caly czas... czasami w takich momentach - kiedy mam poranna rozczachrana fryzura, jestem bez cienia makijazu albo z wielkim pryszczem na nosie - ze nie jestem pewna czy mowi prawde czy sobie ze mnie jaja robi... :)
18 stycznia 2015, 13:46
Często, mam lustro i wiem że bywało lepiej ale jak on mówi z takim zachwytem w oczach to nawet wierzę. Razem jesteśmy 13 lat.
18 stycznia 2015, 13:51
Tak naprawdę wiele zależy od charakteru i otwartości danej osoby. Przecież nie tylko mężczyźni bywają skromni w komplementowaniu, kobiety również. Mój mąż powiedział mi kiedyś, że nie liczą się słowa tylko czyny (pytałam wówczas czy mnie kocha i dlaczego tej miłości nie wyraża werbalnie). Tego się trzymam aczkolwiek nie tylko każda kobieta ale i mężczyzna lubi usłyszeć od czasu do czasu o sobie coś miłego czy wyznań uczuć. Mój mąż owszem, prawi miłe komplementy jednak nie jakoś bardzo często (to też byłaby przesada). Nie jest to co prawda tak jak w niektórych filmach, romantyczne patrzenie w oczy, pełna powaga i odlot w niebiosa jednak forma z dużą dawka humoru i psikusów. Przyzwyczaiłam się, że tak jest, taki ma sposób bycia i to mi wystarczy. Natomiast nigdy nie krytykuje moje wyglądu mimo, że od ślubu przybrałam 13 kg Wiem, że mu to nie przeszkadza bo zawsze ma na mnie ochotę nie ważne jak wyglądam.
Edytowany przez anecznik 18 stycznia 2015, 13:54
18 stycznia 2015, 13:52
Codziennie ;) Od ponad 6 lat.
Docenia mnie i nie tylko jeśli chodzi o wygląd ;)
18 stycznia 2015, 13:57
Mówi, bardzo często :)
18 stycznia 2015, 14:00
ja się spotykam z moim gachem pół roku i ani razu nie usłyszałam, że ładnie wyglądam... także ten. od poprzednich facetów za to słyszałam co drugi dzień podobne ckliwości i nic z tego nie wynikło :P więc to chyba zależy od charakteru i "wylewności" partnera. Taką mam przynajmniej nadzieję ;)
18 stycznia 2015, 14:01
Tak, właściwie to bardzo zbudowało moją samoocenę, pomogło.
18 stycznia 2015, 14:08
Jestesmy razem 3 lata i dosc czesto to mowi. ;)