© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 stycznia 2015, 18:54
Jesteśmy razem 1,5 roku. Jest mi z nim bardzo dobrze, zawsze czułam, że mu zależy, robił wszystko, żeby było mi jak najlepiej.
Ostatnio weszłam na jego konto na facebooku. Rozmowy z samymi dziewczynami, buziaczki, serduszka, zwraca się do nich "księżniczko" "piękna" "żono" ?!
Mówi że to żarty, to tylko koleżanki i one też o tym wiedzą.
Rozmowa z byłą, wspominanie jak to im razem było i podsumowanie - "szkoda, że już tego nie ma"
Co ja mam teraz robić? Nie mócię, zeby od razu zostawić, bo jednak troche razem jesteśmy i nie chce zeby wszystko sie zakonczylo. Jednak nie wiem tez czy potrafię z nim być.
13 stycznia 2015, 18:56
Co masz zrobic? Awanture na maksa i jasno postawione zasady, ktorych on ma przestrzegac.
13 stycznia 2015, 19:02
Awantura. Ustalenie zasad dla Was obojga (żeby było fair i nie czuł się, biedaczek, pokrzywdzony) i obietnica (której w razie co powinnaś dotrzymać), że jeszcze raz i koniec. Trzeba być konsekwentnym.
13 stycznia 2015, 19:02
Oo...co za palant...
13 stycznia 2015, 19:06
dlatego u nas nikt nie ma konta ani na FB ani na NK - to nie jest wporzadku,ze on tak robi-rozmowa,i kompromis,ustalenie jakiś zasad.
13 stycznia 2015, 19:07
ja bym się wycofała. piszesz żeby ci tak nie pisać, ale jeśli masz trochę honoru to tak zrobisz. chcesz z nim zostać, bo trochę razem jesteście? na czymś takim się nie opiera bycia z kimś. ja też mam sentyment do słonika z dzieciństwa. to jest desperacja. na nic lepszego cię nie stać?
Edytowany przez ewelinusek 13 stycznia 2015, 19:07
13 stycznia 2015, 19:08
jakby mój facet byłej powiedział, że 'szkoda, że tego już nie ma' to ja bym z nim nie chciała być... bo to dla mnie by znaczyło, że za nią tęskni, do tego pisanie do koleżanki 'żono' ??!! No ale skoro chcesz z nim być to faktycznie tak jak dziewczyny radzą ustalić zasady, pewne granice i tyle... niech na nowo pracuje na zaufanie...
13 stycznia 2015, 19:08
Wyobrażam sobie jaka to przyjemność żyć na co dzień z lovelasem, który marzy za swoją byłą i wali gruchę do " koleżanek". Co za niesamowite świadectwo wierności warte tego, by wciąż murem deklarować : Nie chcę, aby to się skończyło, bo to przecież 1,5 roku. To tylko koleżanki ..pewnie nie przejmuj się, a jakby któraś chciała go np zaprosić na noc to uwierz w to, że łączy ich taka braterska więź, że nawet nago po pijaku by się nie dotknęli. " Koleżanka" i " specyficzny humor między nami" to jedno z najbardziej kichowatych i najczęstszych alibi dla hedonistów.
13 stycznia 2015, 19:22
ciekawa jestem ile on ma lat bo to strasznie szczeniackie mi się wydaje- 17?-18? jeśli mu bardzo na Tobie zależy możesz próbować "go zmienić", tylko nie wiem czy nie szkoda twojego czasu na bawienie się w policjanta. To taki typ- raczej będzie miał skłonności do bycia przymilnym do innych i ciężko mu będzie się pozbyć takich nawyków (o ile wogóle zechce to dla Ciebie zrobić bo dotrze do niego, że to nie fair).
13 stycznia 2015, 19:22
Żal mi Was i waszych facetów. To jakaś totalna dziecinada. Kim Wam się wydaje, że jesteście by zakazywać i nakazywać!?
