© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 stycznia 2015, 00:01
Witam. Przychodzę spytać Was o opinię . Niedawno wyjechałam ze znajomymi w góry, żeby odpocząć. Tam poznaliśmy grupę nowych ludzi. W tym też chłopaka, z którym bardzo szybko złapałam fajny kontakt, dobrze się dogadywaliśmy i czas który spędziliśmy razem naprawdę upłynął mi mile. Powiem szczerze, że naprawdę go polubiłam. Dał się poznać jako rozważny człowiek, który ma w głowie poukładane.Zaimponował mi trochę takimi cechami, których nie znalazłam wcześniej u swoich kolegów ani u facetów z którymi się spotykałam Byłam pewna że to relacja czysto kumpelska zarówno z mojej jak i jego strony Głównie,. z powodu różnicy wieku jaka nas dzieli, czyli 4 lat. Ja mam 24 on 20. Niemniej jednak od jakiegoś czasu a właściwie od momentu w którym wróciliśmy do swoich domów on cały czas szuka ze mną kontaktu. Pisze, pyta co u mnie, stara się mnie poznać. Przy czym mam wrażenie że to ma już inny wydźwięk niż tylko koleżeński. I właśnie problem w tym że nie wiem jak mam się z tym czuć. Jak powiedziałam bardzo go lubię i w normalnych warunkach przyjmowałabym to wszystko z większą otwartością Jednak ta różnica wieku... Czy według Was jest to bariera nie do przeskoczenia? Czy uważacie, że ewentualnie taki związek miałby rację bytu? Jestem ciekawa jak ludzie się zapatrują na podobne rzeczy.
11 stycznia 2015, 01:07
tym "a co to ludzie powiedzą", to w ogóle nie należy się przejmować ;-P
jeśli Ci się podoba, to daj mu szansę i tyle ;-)
11 stycznia 2015, 01:39
Taka różnica wieku nikogo nie dziwi. Jeśli para jest szczęśliwa, to po 20 roku życia 4 lata nie stanowią przepaści. Wcześniej-tak.
11 stycznia 2015, 09:57
moj brat ma żonę starszą od siebie o 6 lat
maja 2 dzieci i właściwie to od 23 lat sa szczesliwym malzenstwem:)
Mój M jest mlodszy ode mnie 7 m-cy.......w moim przypadku to żadna roznica:)
11 stycznia 2015, 10:03
tez mialam mlodszego faceta w roznica wieku byla podobna. Hm w Twoim wieku nie szukalabym zwiazku po tym ze kogos polubilam. Musle ze trzeba kogos naprawde poznam i pokochac zeby z kims sie wziazac. Dla mnie te wszystkie szybkie zwiazki sa smieszne i niedojrzale. Niektpre naprawde trwaja pozniej lata ale to tylko niewoelka czesc. Ja zwiazalam sie z mlodszym i tez sie zauroczylam ojej jaki jest dojrzaly jak sie mna opiekuje a z czasem wszystk wyszl ze to dzieciak jest niedojrzaly ze strzela fochy jak dziecko i stara sie byc dojrzaly a gowno mu wychodzi z tego. W Twoin wieku wolaavymnaprawde pokochac w pozniej sie zwiazac
11 stycznia 2015, 10:04
4 lata to nie problem tylko czy dla dwudziestolatka będzie to relacja na poważnie. .
11 stycznia 2015, 10:05
Ja zawsze miałam facetów młodszych od siebie, mój obecny jest młodszy tylko o miesiąc, poprzedni byli rok dwa lata młodsi ale to były czasy gimnazjum/liceum. Uważam, że przy takiej różnicy wieku to już się nie liczy. Gdybyś miała 24 lata a on 16 no to już by było nad czym myśleć :)
11 stycznia 2015, 10:13
spróbować możesz, ślubu z nim brać nie musisz:)
11 stycznia 2015, 10:22
jak miałam 30 lat to umawiałam się z 24-latkiem. pół roku związku i pomieszkiwania u mnie, nie powiem - w łóżku robił szał. po rozstaniu umawiałam się z młodszym ode mnie o 3 lata. więc chyba nie mam z różnicą wieku za dużego problemu ;) moja koleżanka ma męża młodszego o 7 lat, więc przestań o tym myśleć i poznaj normalnie chłopaka.
11 stycznia 2015, 10:26
jeśli szukasz poważnego związku to ta różnica może przez pewien czas ciążyć. bo ty już za chwilę możesz chcieć mieć dzieci a on w wieku np 22 lat niekoniecznie a nawet on w wieku 26 też może nawet nie myśleć o jakimkolwiek zakładaniu rodziny a ty mając 30 na karku już możesz czuć że to najwyższy czas na zmiany.
11 stycznia 2015, 10:35
milosc nie ma granic. Ale w związkach używa sie tez rozum (zwłaszcza w późniejszym okresie) a ten juz lubi wyszukiwać bariery ;) zamiast szukać rozwiązań. jednakże uważam, ze jesli ktos od pierwszych dni zastanawia sie czy bedzie mógł z ta osoba byc za 50 lat i bawić razem wnuki to nigdy nie powinna sie ta relacja zacząć. Milosc i szczęśliwy związek to chwila, tu i teraz. Codziennie na nowo.
