> O matko trudna sprawa, skoro mówisz, ze z nim
> rozmawiałaś to nie wiem co poradzić. Ja bym
> zastosowała jakąś reakcję wstrząsową hehehe typu
> :powiedz mu bardzo dosadnie, ze jesteś zmęczona,
> masz dużo pracy i jeszcze problemy rodzinne, jeśli
> nie chce się pogodzić z faktem, że przez
> przynajmniej tydzień w Twoim życiu jest duze
> zamieszanie to każ mu się odezwać po tygodniu
> hehehe ale to tylko takie moje gadanie no i
> oczywiście żartuję co nie zmienia faktu ze FACET
> musi zrozumieć ze jesteś zabiegana. A co do uczuć
> - taki typ, zdarza się, niektóre narzekają na brak
> romantyczności, a nie które...jak widzisz są
> codziennie w ten sposób rozdrażniane (wiem jak to
> jest kiedy po miesiącu czy nawet 2 tygodniach
> facet gada dzień w dzień jak bardzo Cię kocha,
> wielbi itp)ps.
dobrze że nie planuje Waszych
> wspólnych dzieci no i powodzenia!
man nie strasz ludzi lol...hmm moze faktycznie powinnam powiedziec mu troche dosadniej ze zaczyna mnie to meczyc..