Temat: Związek z otyłym partnerem.

Wyobrażacie sobie związek  w którym wasz partner jest otyły? 

Potrafiłybyście być z kimś takim? Nie odpychało by was to np. w sypialni?

CrunchyP0rn napisał(a):

Project_Destruction napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

Project_Destruction napisał(a):

izabela19681 napisał(a):

Project_Destruction napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

Wybacz, ale raczej jesteś ostatnią osobą, która powinna oceniać stan psychiczny innych, zważywszy na zawartość Twoich blogów.
A co ma bieżący temat do moich blogów? Ja ostatnią osobą nie jestem i wybacz ale raczej to ty jesteś ostatnią osobą, która ma oceniać stan psychiczny innych osób.
CrunchyP0rn ma 100 % rację.
Niestety nie ma. Strzeliła kulą w płot.Hipokryzją jest to co piszesz o mnie. Lepiej zapytaj niż pisać same kłamstwa. 
Dlaczego hipokryzją? I o co mam pytać? Przecież Ty zawsze powtarzasz to samo, po pierwsze, że otyła kobieta na jakimś zdjęciu tak naprawdę nie jest otyła tylko zdrowa. Na blogi dodajesz zdjęcia kobiet z otyłością brzuszną, okropnie groźną dla zdrowia, pisząc, że jest jak najbardziej zdrowa i apetyczna... a jak ktoś napisze, że ma inny gust, to jest pustakiem i powinien iść na odstrzał. Ty chyba jesteś niepoważny, człowieku.
Ja jestem poważny, za to ty nie jesteś i nikogo nie nazwałem pustakiem, chyba, że w innym znaczeniu.
W innym znaczeniu? Inne znaczenie jest chyba tylko takie:A wątpię, że to miałeś na myśli.A teraz powiedz, czemu ja jestem niepoważna? Ja nie wmawiam chorym, że są zdrowi.

Tym bardziej ja. Ja tylko przedstawiam to i nie boje się o tym pisać. Koniec tematu bo i tak rozmowa nie jest na temat.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.