- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 listopada 2014, 21:35
Dziewczyny, luźny temat na wieczór :)
Po jakim czasie od związania się ze swoim partnerem/partnerka poznaliście jego/jej rodziców?
Kto podjął inicjatywę i zaproponował to spotkanie? :)
27 listopada 2014, 01:54
Po 3 miesiącach :-)
27 listopada 2014, 02:44
ja poznałam zanim zostaliśmy parą (ale oboje wiedzieliśmy, że będziemy :D), wpadłyśmy do tż z koleżanką :)
27 listopada 2014, 03:56
Rodzicow meza poznalam (przez skype,bo my mieszkalismy w UK, a oni w US ) jakos 2 miesiace po rozpoczeciu zwiazku, a na zywo dopiero jakies 1.5 roku po zwiazku ;))
27 listopada 2014, 08:58
Bo wiecie dziewczyny, trochę się boję :D Bardzo mi zależy na tym facecie, no to i zależy mi żeby dobrze wypaść i żeby jego rodzina mnie polubiła :D
27 listopada 2014, 09:01
Ja poznałam rodziców mojego obecnego partnera kilka lat przed tym jak zaczęliśmy być razem. Byłam wtedy z innym facetem, byłym już przyjacielem mojego obecnego. Po tych kilku latach po raz drugi jak się spotkałam z jego rodzicami, to było jakoś tak szybko, całkiem normalnie. W sumie to nawet nie pamiętam jak to spotkanie wyglądało. Minęło już 1,5 roku.
Właściwie to nie rozumiem, jak można z kimś być: miesiąc, 5 miesięcy, 1,5 roku i nie znać jego rodziców...dziwne.
27 listopada 2014, 09:05
Właściwie to nie rozumiem, jak można z kimś być: miesiąc, 5 miesięcy, 1,5 roku i nie znać jego rodziców...dziwne.
Ja mam też takie podejście,że póki sama nie jestem pewna danego zwiazku, to ani nie przedstawiam swoich rodziców, ani nie poznaję rodziców faceta.
27 listopada 2014, 09:34
Ja poznałam po kilku tygodniach haha :D ale to dlatego, że długi czas byłam tylko przyjaciółką mojego faceta. Później jak już przeszło do czegoś więcej to nie było żadnego takiego "oficjalnego" spotkania.
27 listopada 2014, 09:39
Męża matkę poznałam po jakimś miesiącu.
On on moich rodziców, chyba po roku albo trochę krócej.
27 listopada 2014, 09:54
Nasze mamy znały się wcześniej, ale wyłącznie z widzenia, jakoś po 7-8 miesiącach się spotkały raz, drugi na kawkę i pogaduchy, a razem z ojcami spotkanie było miesiąc później.
27 listopada 2014, 11:14
U mnie to bylo tak. Mieszkamy w miescie oddalonym o 200km od mojej miejscowosci. Ja jego mame poznalam po miesiacu czy dwoch. Wczesniej znalam starsza siostre i szwagra. On moich poznal jadac do mnie pierwszy raz i to od razu na kilka dni. Bylo to po 3 miesiacach (majowka). Stresowal sie jak cholera . A teraz jezdzi tam kiedy tylko moze, bo uwielbia u mnie przebywac i bardzo lubi mojego tate. I moze to dziwne, ale znajac sie od lutego juz w grudniu pojechal do mnie na Wigilie i swieta Bozego Narodzenia i w tym roku chyba tez pojedzie.
A jesli chodzi o poznanie sie naszych rodzicow to jeszcze to nie nastapilo, a jestesmy ze soba prawie 2 lata.
Edytowany przez psycho. 27 listopada 2014, 11:17
27 listopada 2014, 11:18
po kilku dniach, przyprowadził mnie do nich.