Temat: Za gruba dla niego...

Jestem załamana. Przed chwilą odbyłam rozmowę ze swoim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą trochę ponad rok. Usłyszałam przed chwilą, że jestem za gruba. Przy wzroście 158 cm, ważę 47-48 kg. Wcześniej, kiedy się poznaliśmy ważyłam 42 kg. Byłam szczuplutka, wysportowana i pewna siebie. Po roku mieszkania razem, nabrałam złych nawyków żywieniowych, przestałam się ruszać tyle co kiedyś i przytyłam te 5-6 kg. 

Strasznie boli mnie serce, kiedy słyszę od chłopaka, że jeśli dalej będę miała takie nawyki żywieniowe, to on mnie zostawi, bo nie będę mu się już podobać. Myślałam, że kocha mnie mimo wszystko, zwłaszcza, że przytyliśmy razem i sam nie wyglądał jak facet z okładki. Wszystko się zmieniło, kiedy on wziął się za siebie i poszedł na siłownie. Ćwiczy już miesiąc, trzyma się diety. Ja natomiast uznałam, że podobają mi się moja kobiece kształty, których nabrałam. Ciężko u mnie  z ćwiczeniami i dietą bo nie odmawiam sobie słodyczy i tłustych przekąsek. 

Czy ja naprawdę powinnam schudnąć? Czy powinnam to zrobić w obawie, że on mnie zostawi? Naprawdę nie wiem co mam już o tym myśleć. Wydaje mi się, że skoro facet kocha, to powinien akceptować mnie taką jaka jestem, a nie zmieniać mnie na siłę. 

Co mam robić?

Effusia90 napisał(a):

xcalineczkax napisał(a):

Ja bym pewnie zacisnela zeby i czekala na kolejne uwagi dotyczace mojej wagi..a wtedy po chamsku schudlabym zrobila dobra mine do zlej gry a on by mnie pochwalil i jeszcze tego samego dnia bym spakowala walizki ;] no coz..
Ale po co dziewczyna ma chudnąć do wagi, która jest Niedowagą! i psuć sobie zdrowie tylko po to, żeby utrzeć nosa jakiemuś facetowi?;)

Ona już teraz ma niedowagę gwoli ścisłości :D prawidłowa waga przy tym wzroście jest do 49kg. Nie duża różnica wiem, ale dalej bym w to nie brnęła zdecydowanie. Trzeba pamiętać, że im niższy wzrost, tym mniejsze widełki poprawnej wagi. Wtedy już się nie sprawdza słynna zasada, że od wzrostu odjąć 110 i jest idealnie :)

Jakiś lewy ten Twój chłopak.

Jak mu się nie podoba, niech sobie idzie. Co to za miłość, która się kończy gdy przybywa 5 kilo? A gdybyś zaszła w ciążę i przytyła 15 kilo to  by Cię zostawił? 5 kilo to nie 50 kilo, do licha. Poza tym 42 kilo przecież graniczy z anemią... Jakie kształty może mieć 42 kilogramowa kobieta? Chłopięce. Powinien się cieszyć, a nie narzekać, moim zdaniem.

Pasek wagi

skad wy bierzecie takich palantow?

SashaSwift7 napisał(a):

skad wy bierzecie takich palantow?

No, ja chyba przestanę to forum czytać, bo zaczynam tracić wiarę w ludzi.

Szczypiora napisał(a):

SashaSwift7 napisał(a):

skad wy bierzecie takich palantow?
No, ja chyba przestanę to forum czytać, bo zaczynam tracić wiarę w ludzi.

 mam to samo :D

Szczypiora napisał(a):

SashaSwift7 napisał(a):

skad wy bierzecie takich palantow?
No, ja chyba przestanę to forum czytać, bo zaczynam tracić wiarę w ludzi.

 mam to samo :D

to nie ty jestes "za gruba" dla niego, tylko on dla.ciebie ZA GLUPI!!!!!!!Uciekaj, kochaj siebie i szanuj siebie,.tylko wtedy znajdziesz wartosciowego czlowieka.

to pomysl co bedzie jak w ciazy przytyjesz a potem-nie daj boze- nie zrzucisz, co moze sie zdarzyc. Poza tym cialo kobiety w cizy sie zmienia i raczej juz zmienione zostaje... Jesli on ma problem z 6kg przy Twojej i tak niskiej wadze, to cos tu jest niehalo. facet jest chyba troche niedojrzaly

ps: aha, i jeszcze dodam, ze skoro Ty sie lepiej czujesz w swoim obecnym ciele, to raczej juz tak powinno zostac, nie? Przeciez nie bedziesz chudla dla widzimisie jakiegos niedojrzalego goscia?

Pasek wagi

Spod jakiego kamienia ty takiego gościa wyciągnęłaś?Niech wraca skąd przyszedł, a nie, ryje ci beret. Szczuplutka jesteś, nie daj się w chorobę wpędzić..

To co ten nieszczęśnik mówi, świadczy o tym, że ani cie kocha ani szanuje. Poważnie się zastanów, czy masz chęć tracić czas na taki związek.

Ja przy moim 162 cm i 62 kg to bym moim grubym tyłkiem na delikwencie usiadła i zadusiła w fałdach mojego wybujałego cellulitu, bo taka chłopczyna na nic innego nie zasługuje.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.