- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2014, 22:20
Znam się z nim od małego lecz od niedawna (ok 3 miesiące) jesteśmy parą lecz powiedziałam mu odrazu że będzie to dla nas próba bo wiem że on lubi wypić zresztą pewnie ma to po swoim tacie. Na pierwszym i drugim spotkaniu przyszedł po % i wtedy właśnie powiedziałam mu co o tym wszystkim myślę i że jestem naprawdę uczulona na alkohol więc przestał pić to prawda ale w weekend lubi sobie czasami wypić co mi się nie podoba bo nie chce żeby znowu wpadał w ten nałóg ale za razem nie chce mu tego zabraniać. Nie wiem co mam robić bo zależy mi na nim ale też męczy mnie to że pije nawet i "czasami"
Co byście zrobiły na moim miejscu?
5 września 2014, 22:30
Jeśli już jego ojciec miał takie problemy to on może mieć również z tym problemy. To musi być Twoja mocno przemyślana decyzja, bo w nałóg łatwo wpaść, a bardzo trudno żyć z takim człowiekiem. Porozmawiaj z nim poważnie, ustal jakieś granicę byś potem nie płakała jak będzie za późno.
5 września 2014, 22:31
ja bym uciekała gdzie pieprz rośnie
5 września 2014, 22:32
na pierwsze dwa spotkania przyszedl wstawiony/pijany a ty sie jeszcze w to bawisz?
5 września 2014, 22:40
na pierwsze dwa spotkania przyszedl wstawiony/pijany a ty sie jeszcze w to bawisz?
tak samo mysle
5 września 2014, 22:41
Zerwałabym z nim bez mrugnięcia okiem? Po się pchać w bagno tak na własne życzenie?
5 września 2014, 22:45
Uciekłabym po dwóch pierwszych spotkaniach...
5 września 2014, 22:52
Dziewczyno, uciekaj. Wiem, co mówię. Nie baw się w samarytankę , która zmieni jego życie.
5 września 2014, 22:56
dzizaz jakby kolo przyszedł po alko na spotkanie to by drugiego juz nie było
nie spotykaj sie z nijm !
5 września 2014, 23:01
weekend, impreza - uważam że zabraniać nie można bo ludzie są dorośli - aczkolwiek fajnie jak facet wypije tylko trochę a nie jak się upije do nieprzytomności.
Ale jeżeli przyszedłby do mnie na początku po alkoholu - to bym od razu powiedziała do widzenia. Jeszcze jakby przyniósł wino żeby wypić razem to ok, ale umawia się ze mną a pije z kimś innym? NIE!