Temat: jak go zdoby i byc atrakcyjną dla niego?

Witajcie, dawniej juz mialam tutaj konto, ale zrzuciłam parę kg i wykasowałam. Obecnie problem wrócił i dodatkowo chciałam się Was poradzic, co do bardzo dziwnej relacji z chłopakiem, ktory strasznie mi się podoba.Znam go okolo 9 lat. Od zawsze  byliśmy tylko przyjaciółmi. Obecnie jest wolny, ale problem stanowi jego byla dziewczyna (K). Byli ze soba 6 lat.Te 6 lat bylo dla niego straszną męczarnią. Kilkanascie razy plakal przez nia do mnie i to dosłownie. Ciągle zrywali ze sobą i schodzili się. On ją bardzo kochał zawsze, jak go zdradzila to nawet nie musiala przeprosic , a dzien po zdradzie on juz jejmilosc wyznawal, oczywiscie wybaczyl i zostal z nia. Ona mogla go wyzywac, mowic ze jest zerem itp a on i tak znia byl i staral sie o nią. To byla jego pierwsza dzieczyna, ktora pożerał wzrokiem i ktora mu sie tak, spodobala. Teraz juz nie sa razem, a my troche zblizylismy się do siebie. Obawiam się, że on nigdy nie zdecyduje się na związek ze mną ( chociaz bardzo bym tego chciala i mimo ze sieboje, bo wystarczy jedno slowo K, zeby do niej wrocil, tak mi sie wydaje).Ja rownież czuje, że K nigdy nie dorównam. Ona jest piękna, wysoka, z dużym biustem, jedrna pupa irudymi falami do pasa, a ja zwykla, grubsza brunetka, bez ksztaltow i zaokraglen tam gdzie trzeba ;(. Pamiętam, jak nazywal K ,, ósmym cudem swiata". Codziennie tylko wielbil jej urode. Naa dodatek ona skonczyla studia , ma magistra, ja jestem tylko po zawodowce. Kolejną kwestią, w ktorej jest lepsza to seks, on pare razy opowiadal, jaka ona jest mistrzynia i  ze potrafi najbardziej wyuzdane rzeczy robic. Cięzkomi bylo tego sluchac, boja nie jestem taka otwarta i perwersyjna, jak ona, a widac, że on tak lubi. Jedyny jej minus to to, że nie potrafila nigdy zadbac o niego, nie ugotowala mu nic, nie przytulala , nie mowila mu komplementow, bylana codzien zimna , pod tym wzgledem staralam sie wzbudzic jgo zainteresowanie, teraz jak jest wolny i spedzamy wiecej czasu razem to cos mu ugotuje, powiem mile slowo, zabiorena spontaniczny spacer, ale poki co trzymamy sie tylko za rece, calujemy w policzek. Boje sie, ze on ciagle mysli o K , myslicie, ze mogę coś zrobic by go rozkochac? stac się bardziej atrakcyjną i lepszą od K? bardzo mi zależy, ponieważ czuje się w nim nieodwołalnie zakochana niestety :(  z góry dziękuje za komentarze :* i przepraszam za chaotyczny tekst.

Macie tez racje w kwestii kompleksów,Przy niej mam ogromne kompleksy na punkcie swojego wygladu. Wiem, że moge pojsc do fryzjera, kosmetyczki,,na zbiegi, fitness, ale nie mam na to pieniedzy, ona jest z bogatej rodziny i jedynaczka i od kad znam, rodzice jej dawali na kazda zachcianke, ja owszem pracuje, ale musze sie sama utrzymac, a nie zarabiam zbyt wiele. Tak na prawde niestety zazdroszcze jej wiele, wygladu,mozliwosci, a nawet tego,ze ma co zechce, a nie musi nic robic. Najbardziej zazdroszcze jej jedna tego jak On ja traktuje, a jak mnie. Jak K byla chora tol chodzil do niej  z owocami, a jak ja to napisze esa,, wez tabletke". i jest wiele takich sytuacji.

No to jak możesz pisać, że jest dobry, opiekuńczy, że się czujesz szczęśliwa przy nim? Może jest taki, ale nie dla ciebie. 

No i myślę, że chłopak może lecieć na jej bogatą rodzinę, kasę ( w sensie, że będzie miał lepiej w życiu no i ładna przy tym i super kochanka) - tak, nie tylko niektóre dziewczyny takie są ;)

Odpuść go sobie, popychadło i kretyn. Ja mam tendencję do trafiania na facetów, których trzeba traktować jak szmaty, bo inaczej mają Cię w głębokim poważaniu więc wiem jak to jest - zawsze jestem za miła i już niejeden wrócił do byłej dziewczyny - skończonej (...) . Ten typ tak ma :)

Pasek wagi

Pokaż mu, że istnieją inne kobiety i jak traktują swoich mężczyzn. Zachowuj się normalnie, czasami coś ugotuj, spontanicznie się przytul, pozwól niech coś zrobi dla Ciebie, (sowicie go za to pochwal). Powiedz, że "we (np) wbijaniu gwoździ jest najlepszy". "Jesteś taki pomocny, co ja bym bez Ciebie zrobiła". Poproś go o radę :) I posłuchaj- podziękuj. On musi wiedzieć, że to co miał to nie był związek, tylko jakaś chora relacja, a związek wygląda inaczej. Uświadom mu to delikatnie. Nie ważne jak wygląda K i co potrafi w łóżku. Wbrew obiegowej opinii nie to jest najważniejsze. Faceci marzą o NORMALNEJ, ciepłej kobiecie. I absolutnie nie idź z nim do łóżka, póki nie będziesz pewna na 100%, że on Ciebie chce, jako Ciebie , a nie szuka plasterka, bo tamta go zraniła. Inaczej zrobi Ci krzywdę, a tego nie chcemy. Myślę, że już jest w porządku. Skoro publiczne chodzicie za rączkę, raczej chce z Tobą spróbować. Inaczej bałby się, że ex to zobaczy i darowałby sobie takie gesty. Weź głęboki oddech, bądź soba i bedzie dobrze :)

Pasek wagi

jak byc dla niego atrakcyjna ? schudnac ,wypracowac sobie sylwetke wysportowana , zmienic podejscie do seksu ( bo to ,ze laska jest odważna i nie ma ograniczen to tylko jej plus ) .. ale czy tym go rozkochasz ? wątpię ... jesli ja kocha to nic na to nie poradzisz ,chyba ze kocha ja za wyglad ...rozkochac mozesz go ciepłem ,uśmiechem ..ale tez nie włażeniem w dupe czyli ,,codziennie obiadki pod nosek dla mojego skarba " ... badz naturalna ,ciepła,usmiechnieta daj mu to czego tamta mu nie dała ...tym mozesz go rozkochac jednak nie oszukujmy sie wyglad ma znaczenie ,sama nie byłabym z kimś kto mi się nie podoba...wiec zeby stac sie dla niego atrakcyjna musisz stac sie atrakcyjna ogólnie .tyle w tym temacie .

Albo odpuść, urwij kontakt. Tylko cierpisz w tym układzie. ( W końcu zrobił sobie z Ciebie powierniczkę nawet igraszek łóżkowych z K) Chcesz tego słuchać? Gdzieś jest na tym świecie ktoś, dla kogo będziesz najważniejsza, najładniejsza i najukochańsza. Ten facet może być tylko stratą czasu. Odsuń się. I nie odzywaj.

Pasek wagi

sorry, nie masz i nie bedziesz miec szans u niego. NIGDY

nawet jesli cos by wyniknelo z tej znajmosci, to niestety w ramach pocieszenia, przypadku, alkoholu, tesknoty za K. 

wyidealizowal K. i kazda inna bedzie porownywana jako ta gorsza.

poza tym facet nie ma jaj, nawet jak kochal, nie powinien dac sie tak poznizac. zdradzila, a on jej milosc wyznaje. zenada. 

Źle się też czuje z zazdrością o nią, z tym sobie nie radze i  mi wstyd. Znam ja prawie tak długo, jak Jego. Wiem, że zawsze miała każdego, którego chciała, żaden mężczyzna nigdy jej nie odmowil, zrywala z Nim, a potem miala nastepnego na kilka dni i wracała do Niego. Zazdroszcze jej nawet jak jakas gimnazjalista swietnych ubran, tego ze umie chodzic  w szpilkach, tego, ze jest zadbana i otwarta na seks, ja wiele razy tak probowalam inie umiem sie przelamac, a w takie sukienki, jak ona nosi tylko podkreslaja moje dodatkowe kg, wiec chodze w oversize lub swetrach, w ktorych nie wygladam najkorzystniej. tak na prawde nie zazdroszcze jej tylko tego, ze miala Jego, ale tez wygladu i pewnosci siebie.

Emilia20142014 napisał(a):

Źle się też czuje z zazdrością o nią, z tym sobie nie radze i  mi wstyd. Znam ja prawie tak długo, jak Jego. Wiem, że zawsze miała każdego, którego chciała, żaden mężczyzna nigdy jej nie odmowil, zrywala z Nim, a potem miala nastepnego na kilka dni i wracała do Niego. Zazdroszcze jej nawet jak jakas gimnazjalista swietnych ubran, tego ze umie chodzic  w szpilkach, tego, ze jest zadbana i otwarta na seks, ja wiele razy tak probowalam inie umiem sie przelamac, a w takie sukienki, jak ona nosi tylko podkreslaja moje dodatkowe kg, wiec chodze w oversize lub swetrach, w ktorych nie wygladam najkorzystniej. tak na prawde nie zazdroszcze jej tylko tego, ze miala Jego, ale tez wygladu i pewnosci siebie.


Mogę się Ciebie spytać jaka chciałabyś być, by poczuć się na równi z tą panią...a właściwie to ponad nią?

Chciała bym wygladac jak ona, jednoczesnie zostajac przy swoich wartosciach i charakterze, zazdroszcze jej tylko piekna zewnetrznego . Chciala bym tez popracowac nad pewnoscia siebie i nad samooceną, która mi drastycznie spadła w chwili, gdy ją lepiej poznalam, wstyd sie przyznac, ale taka jest prawda.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.