- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 września 2014, 23:04
Witam
Mój facet wyjeżdza na 9 miesięcy na misję i zastanawiam się jak oni radzą sobie tam z życiem seksualnym?4 września 2014, 00:13
4 września 2014, 00:35
Gdyby mój facet jechał do Afganistanu to martwiłabym się czy nic mu się nie stanie... Po pierwsze masz problem z podejściem do swojego związku, po drugie widzę, że jesteś kolejną dziewczyną, która dąży do niedowagi co źle świadczy. Ciężko jest być z drugą osobą w związku, w którym nie ma zaufania. Czy masz jakieś podstawy aby twierdzić, że dla Twojego faceta zamiast tęsknoty za Tobą (i pomaganiem sobie samemu) ciekawszy byłby lokalny burdel ? No to coś jest nie tak... Jak swojemu nie ufasz to mam metodę, przebadaj się pod kątem chorób wenerycznych (nie zaszkodzi) i kiedy wróci zrób to ponownie, nie rozmyślając o tym cały czas bo można zwariować. Porównasz badania i będziesz miała czarno na białym czy Twój facet jest w porządku czy nie.
4 września 2014, 08:56
Po pierwsze: rozwiązła Afganka? Chyba palec u stopy pokazuje z tej rozwiązłości.
Po drugie: w armii, szczególnie na misjach bardzo twardo podchodzi się do kwestii molestowania seksualnego. A za takie bywa uznanie przepuszczenie kobiety w drzwiach, albo opalanie się w slipkach przed barakiem
Po trzecie: poruszana już kwestia zaufania. Faceci to nie zwierzęta, mają też rozum (chociaż czasem piętro niżej). Ale tęsknota dobrze wpływa na związek, zastępstwa są niepotrzebne
Po czwarte: prawdopodobnie dostają środki na zmniejszenie popędu. Może zresztą w sytuacji zagrożenia życia nie są one wcale potrzebne. To wynika z piramidy potrzeb Maslowa- najpierw bezpieczeństwo, potem reszta przyjemności
4 września 2014, 08:59
tak może nie na temat do końca ale wydaje mi się,że aktualna zmiana miała być ostatnią
4 września 2014, 21:44
Nie masz zaufania do swojego faceta... Albo masz za psa, ktory bedzie sie ocieral gdzie tylko moze.... Jak juz to Ty bedziesz miala 1000x wiecej mozliwosci aby mu boki robic.
4 września 2014, 23:21
martw sie lepiej czy jak wroci to bedzie mial ochote na seks z toba, po takich przezyciach jak tam to ludziom odbija, zespol stresow, nerwice, bezsenosc, depresja, a ty sie martwisz czy bedzie tam bzykal inne laski?