Temat: mój facet wstydzi sie okazywania uczuć...

Jestem z chłopakiem od ponad roku. Mój problem polega na tym, że wstydzi sie on okazywania mi uczuć przy innych ludziach. Przykład : wczoraj byliśmy u jego rodziców. Dosiadł sie do mnie na kanapę i nerwowo bawił się pilotem. Myślałam, że mnie obejmie ale nic z tego. Chwilkę położył głowe na moim ramieniu, jak rodzice wyszli a potem kiedy znów sie pojawili ,  wziął pilota w ręce i zaczął go obracać. Jesteśmy parą, a zachowywaliśmy sie tam jak koleżeństwo.

Próbowałam chwicić go za rękę i głaskać po niej, ale jeszcze go to speszyło - wiec zaprzestałam.

To samo jest w terenie. Jego czułość ogranicza się tylko do tego, że weźmie mnie za rękę.

Za to kiedy jesteśmy sami : zmienia sie nie do poznania. Nie może utrzymać rączek przy sobie. Całą doc no mnie ,,sztura".

I weźcie zrozumcie tu chłopów :)))) 

A ile macie lat?

Pasek wagi

ja osobiście też nie lubię "migdalić" się przy innych. A szczególnie przy rodzicach. 

Wolę zostawić czułości dla siebie a nie na pokaz. Sama też nie lubię jak ktoś przy mnie się całuje itd....

NebbiaEsole napisał(a):

A ile macie lat?

ja 24 on 26.

Gabiii1990 napisał(a):

ja osobiście też nie lubię "migdalić" się przy innych. A szczególnie przy rodzicach. Wolę zostawić czułości dla siebie a nie na pokaz. Sama też nie lubię jak ktoś przy mnie się całuje itd....

Mysle, ze autorce nie chodzi o "calowanie itd". Ja dziwnie bym sie czula gdyby moj chlopak traktowal mnie jak kolezanke przy innych, zamiast przytulic, zlapac za reke, przeciez nic w tym zlego, chyba lepsze od zabawy pilotem ;d

A ile macie lat i ile trwa zwiazek?

Gabiii1990 napisał(a):

ja osobiście też nie lubię "migdalić" się przy innych. A szczególnie przy rodzicach. Wolę zostawić czułości dla siebie a nie na pokaz. Sama też nie lubię jak ktoś przy mnie się całuje itd....

no to ja jestem inna. Bo osobiście inni ludzie mi nie przeszkadzają ani nie peszą. I wkurza mnie , że jak jesteśmy sami to nie moge sie od niego odciągnąc, a jak ktoś jest w pobliżu to nawet buziaka nie da.

Pereleczka1 napisał(a):

Gabiii1990 napisał(a):

ja osobiście też nie lubię "migdalić" się przy innych. A szczególnie przy rodzicach. Wolę zostawić czułości dla siebie a nie na pokaz. Sama też nie lubię jak ktoś przy mnie się całuje itd....
Mysle, ze autorce nie chodzi o "calowanie itd". Ja dziwnie bym sie czula gdyby moj chlopak traktowal mnie jak kolezanke przy innych, zamiast przytulic, zlapac za reke, przeciez nic w tym zlego, chyba lepsze od zabawy pilotem ;dA ile macie lat i ile trwa zwiazek?

o to mi chodzi :) jesteśmy od ponad roku razem. Ja mam 24  lata on 26. Dodam, że jest trochę nieśmiały. To ja jestem ta wygadana, a on raczej sokojny.

Może nie przyprowadzał wcześniej dziewczyn do domu i krępuje się przed rodzicami bo to nowa sytuacja dla niego

Pasek wagi

Może porozmawiaj z nim o tym. U nas tak nie ma, mój chlopak zawsze się tuli, nie przeszkadza mu towarzystwo innych ;P A może u Twojego chłopaka w rodzinie nie okazuje się tak uczuć, jego rodzice też się z tym kryją i jest tak nauczony.

Pasek wagi

chłopak ma bardzo dobre podejście, to nie gimnazjum, że trzeba wszystkim pokazywać co się czuje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.