Temat: chlopak

co sadzicie o chlopaku ktory mowi dziewczynie z ktora sie spotyka ze troche mu nie pasuje jej figura ale nadal chce sie z nia spotykac itp.... jedno wyklucza drugie... olać? zmienić sie, w sumie tez sie za dobrze nie czuje ale jakimś olbrzymem nie jestem... mam boczki itp ale nie jestes jakaś brzydka itp.... powiem tyle ze sytuacja rozwija się juz  7 miesiecy...

tiaaa...tamten też był sportowcem, pomogła kontuzja kolana z tego co pamiętam ;) no ale nie bądźmy aż takie wredne - jeśli facet powiedział ci to jeden raz i potem przeprosił, to przeszłabym nad tym do porządku dziennego. jeśli zdarzyło mu się częściej - cóż, jeśli sam nie jest młodym bogiem to bym nie zdzierżyła i odnalazłabym jednak coś z czym on ma problem. aaa piszesz, że brzydal. znając mnie to bym zażartowała, że tylko taka "z boczkami" go chce i lepszej nie znajdzie :D

Może po prostu chciałby żebyś była wysportowana itd. sam jak mówisz jest sportowcem. Z tego co piszesz wnioskuję, że powiedział Ci to delikatnie. Ważne, że szczerze powiedział co mu nie pasuje może czas na jakieś zmiany? Każdy chce mieć zadbanego partnera. Mu tez możesz napomknąć o tym co Ci się w nim nie podoba i zmieniajcie się na lepsze. ;)

SoonYouWillDie...AndThanWhat napisał(a):

tiaaa...tamten też był sportowcem, pomogła kontuzja kolana z tego co pamiętam  no ale nie bądźmy aż takie wredne - jeśli facet powiedział ci to jeden raz i potem przeprosił, to przeszłabym nad tym do porządku dziennego. jeśli zdarzyło mu się częściej - cóż, jeśli sam nie jest młodym bogiem to bym nie zdzierżyła i odnalazłabym jednak coś z czym on ma problem. aaa piszesz, że brzydal. znając mnie to bym zażartowała, że tylko taka "z boczkami" go chce i lepszej nie znajdzie 

Zrobiłabym podobnie :)

Poza tym to trochę dziwna opcja, 7 miesięcy coś jest na rzeczy i w dalszym ciągu nie jesteście oficjalnie razem? To do starości będziecie w podchody się bawić? Czy to tak raczej z braku laku? W oczekiwaniach na tego jedynego, spotykasz się z tym sportowcem? :D

oj kochana to jest strasznie pomieszne... po prostu my nie umiemy ze soba czasem rozmawiac mamy inne charaktery a moze bardzo podobne przywódcze gdzie żadne nie umie odpuscic a jednak w dalszym ciagu cos do nas ciagnie.. i co tu zrobic?:? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.