Temat: kryzys?

Nie wiem co robic! Jestesmy razem prawie 10 lat, przeszlismy razem wiele ciezkich jak i bardzo szczesliwych chwil, znamy sie jak lyse konie, przyjaznimy, mozemy zawsze na siebie liczyc. Razem gotujemy, dbamy o dom, biegamy, jezdzimy na wycieczki...jednak...od kilku miesiecy nagle przestalismy sie dogadywac. Musze przyznac, ze nie ma dnia zebym nie miala pretensji do Meza, wszystko na co bym kiedys przymykala oko zaczelo mi przeszkadzac. On w odpowiedzi na moje zarzuty jest opryskliwy i zaczynaja sie klotnie. Godzimy sie, po czym kolejnego dnia jest znowu to samo. Zaczelismy oczywiscie rozmawiac co sie dzieje i jedyne do czego doszlismy, to, ze on ma pretensje o ciagle zarzuty do mnie, a ja do Niego o to jak sie zachowuje. Nie wiem gdzie jest lezy problem i co robic? Kocham Go i nie chce tego zepsuc, ale brak mi juz cierpliwosci...:(

Pasek wagi

to odpocznijcie od siebie. Nam zawsze dobrze robi 3-4 dni oddzielnie, wracamy stęsknieni:)

Pasek wagi

robaczki2 napisał(a):

to odpocznijcie od siebie. Nam zawsze dobrze robi 3-4 dni oddzielnie, wracamy stęsknieni:)
Za 2 tygodnie lece sluzbowo na 3 tygodnie do Rosji, wiec na pewno sie stesknimy;)

Pasek wagi

klotnie o drobnostki? moze sprobuj pracowac nad cierpliwoscia bo nad zmiana zachowania meza pewnie bedzie trudno

ja cos Ci nie odpowiada to popros go o zmiane zachowania zamiast czepiania sie..

nie wiem co doradzic,mysle, ze kazdy zwiazek ma takie fazy

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.