Temat: Ślub a wiek.

22-30

Myślę, że nie ma czegoś takiego jak odpowiedni wiek. Ludzie różnie dojrzewają. Wszystko zależy też czy ktoś studiuje czy nie, jak długo się uczy i czy sam się utzrymuje. 

Jak dla mnie żeby wyjść za mąż muszą być spełnione warunki:

- skończone studia (przynajmniej w wypadku osób, które studiują - ja nie wyobrażam sobie ślubu na studiach)

- stabilne zatrudnienie

- odpowiedni partner

To jest tylko moje zdanie

dzieki mam 31 to co po zawodach

26-30 to wg mnie fajny wiek na slub. ale jesli pozniej i wczesniej to tez ok. zalezy kiedy spotkamy milosc

nie ma tak, każdy jest inny, ja mam nie całe 23 i z pewnością jestem gotowa, a mam koleżanki starsze, a głupie za przeproszeniem jak but...moja mama miała 18 lat wychodząc za mąż ( nie była w ciąży) i w tym roku mija 25 rocznica ich szczęśliwego małżenstwa, i nie z powodu tego że to inne pokolenie, bo moja mama jest nowoczesna, tylko to po prostu miłość

nie ma odpowiedniego wieku, jesli ktos juz sie w życiu wyszalał , jest  w miarę ustatkowany to czemu  nie i  w wieku 21 lat....mysle ze od 20 człowiek juz mniej wiecej ma pojecie  o życiu. Ale znam osoby które maja 25 lat i jeszcze daleko im do dorosłosci. Nie ma sie co przejmowac "co ludzie powiedzą", za to uwazam ze głupota jest brac slub po kilku miesiacach znajomosci  w młodym wieku gdy to jest np pierwszy partner "na poważnie" . 

im pozniej tym lepiej:)

a ja 30 za miesiąc.. czyli na gwałt powinnam załatwiać sprawy w urzędzie :)