© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 lipca 2014, 15:46
Jestem z chłopakiem 5msc. Jego rodzice mieszkają na drugim końcu Polski, raz zabrał mnie do nich na kilka dni. nie spaliśmy razem ale Mateusz zawsze wieczorem jak zasypiałam to leżał przy mnie i jak rano sie budziłam to tez juz był koło mnie. kilka razy spałam u niego, ale to tylko dlatego, że zasnełam (udawałam, że zasnełam). inaczej nie spałabym u niego. on ciągle mnie budził,że zaraz mam tramwaj i jak nie wstane to uciekie mi ostatni tramwaj. tylko przymrukiwalam i "spałam" dalej. i tylko wtedy u niego spałam, tak nigdy mi nie zaproponował, żebym u niego została. mieszka z bratem w 2-pokojowym mieszkaniu, ale wiadomo, pokoje mają osobne. lubimy sie z bratem Mateusza, on nie ma nic przeciwko gdy u nich jestem. gdy wyjeżdżaliśmy od rodziców to Mateusz powiedział, że jak wrócimy to bede u nich spać, dlatego, że tam spaliśmy osobno, ale gdy dojechaliśmy to nie wspomniał o tym ani słowem. zostałam na noc i tak bo sie go zapytałam czy moge. jak zostaje to on nie jest zły ani nic. gdy zasypiamy to mnie przytula, całuje. dobrze, wie, że mam problemy z zasypianiem (jak spie sama to zasypiam 2h) a jak z nim to nie ma mnie w sekunde. o co chodzi?
3 lipca 2014, 09:16
Szczerze to dziwne, ja po miesiącu bycia razem już pomieszkiwałam u mojego a on u mnie. Trochę to dziwne, może z nim o tym pogadaj, a raczej zapytaj? ;-)
A co do wygody w łóżku, to wiadomo, że najlepiej śpi się samemu mając całość dla siebie, ale jak się chce z kimś być to myślę, że chce się rezygnować z wygody byle spędzać czas z tą drugą osobą ;-).
Edytowany przez 40728de763327fa05157e502c6c327ad 3 lipca 2014, 09:18
3 lipca 2014, 16:45
Może po prostu ma swoje przyzwyczajenia albo po prostu woli spać sam.
4 lipca 2014, 13:18
A może np gada przez sen i się tego wstydzi?
4 lipca 2014, 17:30
A może np gada przez sen i się tego wstydzi?
Albo puszcza bąki lub chrapie :P
7 lipca 2014, 01:36
a może kiedyś mówiłaś mu że nie chcesz u niego spać bo 'coś tam' i teraz już nie nalega, ja tak mam ze swoim, nie chce u niego spać bo mieszka jeszcze z rodzicami, a przyzwoitej Pannie przystało wracać do swojego domu na noc, tak żeby teściowie mieli ją za porządną 
7 lipca 2014, 11:10
proponuję pogadać z nim, bo może chodzi o jakąś błahostkę, a oboje w tym momencie się spinacie sytuacją
21 lipca 2014, 11:33
o matko nie jest Ci wstyd udawac ze spisz ajk facet wygania Cie z domu po pristu ? hahahah ale jaja
21 lipca 2014, 21:41
A w ogole to mu powiedzialas ze czasem chcialabys u niego spac? Jak zareagowal? Moim zdanie to pewnie szukasz dziury w calym bo skoro nawet zaproponowal abys sie do nich przeprowadziala to na pewno bardzo mu na Tobie zalezy...
