Temat: życie bez dzieci

Czy wyobrażacie sobie życie bez dzieci?  Pytanie raczej do osób które ich jeszcze nie maja.

A Ty, Autorko? :)

Pasek wagi

Tak, oboje nie mamy i nie zamierzamy. Jako 15 letnia dziewczyna widziałam, ze ich nie będe miała i tak chyba już zostanie.

wyobrażam sobie życie bez dzieci. Jestem jeszcze dość młoda, bo mam skończone 20lat, więc może nie dorosłam do tego tematu. Nie mam nerwów i siły do dzieci, kiedyś musiałam zająć się cały dzień małym kuzynem, to myślałam, że oszaleję, a najgorzej kiedy słyszę w pociągu/autobusie jak dziecko płacze, a matka nic z tym nie robi. Może jeszcze przyjdzie czas, że będzie ten moment, że zapragnę mieć dziecko. Ogólnie teraz bardziej skupiam się na innych bardziej istotnych sprawach. 

Pasek wagi

OrdemEprogresso napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

zyje tak 30 lat i da sie da sieczekam tylko  na argumnety o szklance wody na starość
żyj 30 lat bez dzieci a potem marudź, że musisz pracować do 80roku życia bo nie ma emerytury. ;-D

akurat pracowac lubie  :p

co do systemu emerytalnego ,  no to przeciez po to rzad posłal 6 latki do szkółw zeby wczesniej wyszły ze szkół i zaczeły robic i zasilac ZUS

rabanne22 napisał(a):

Tak, raczej nie wyobrazam sobie zycia z dziecmi i zazdroszcze kobietom, ktore posiadaja bezplodnego partnera lub same sa bezplodne. 

Koleżanko nie chcę wulgarnie się tutaj wypowiadać ,ale nie wiesz co mówisz :-/Denerwują mnie takie głupie gadanie ,ale z drugiej strony modlić się abyś nie zaszła w ciąże bo tylko skrzywdzisz dziecko....

Wyobrażam, nie lubię dzieci i nie planuję. Może kiedyś mi się odmieni, może nie - nie wiem.

Pasek wagi

ostatniepodejscie napisał(a):

pyzia1980 napisał(a):

ostatniepodejscie napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

zyje tak 30 lat i da sie da sieczekam tylko  na argumnety o szklance wody na starość
a nie przeraza cie samotność?
Ale przecież można mieć gromadkę dzieci i być samotnym.
Niby tak. Choc mi mimo wszystko dzieci kojaząsię z sensem zycia i energią

Ja w każdym razie mam dziecko - nie wyobrażam sobie by jego nie było :)

I mam nadzieję że na starość nie będę samotna :) Moim zdaniem to jak będzie zależy od nas samych,od tego jak wychowamy swoje dzieci.

pyzia1980 napisał(a):

ostatniepodejscie napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

zyje tak 30 lat i da sie da sieczekam tylko  na argumnety o szklance wody na starość
a nie przeraza cie samotność?
Ale przecież można mieć gromadkę dzieci i być samotnym.
Niby tak. Choc mi mimo wszystko dzieci kojaząsię z sensem zycia i energią

Mirinda89 napisał(a):

A Ty, Autorko? :)
Własnie dla tego autorka zadała dzis to pytanie. Dzieci kocham nad zycie, ale mino prawie lat 32 jeszcze sie na nie nie zdecydowałam.  mam metlik w głowie. szczeze to chyba sie boje ze nie podołam, mimo ze potrafie sie zaopiekowac nawet noworodkiem, dzieci lgna do mnie, zreszta ja do nich tez. nie mówie nie, ale kiedy ?????

24 lata w związku prawie 7, partner lat 26 - oboje jesteśmy bardzo mocno zdeklarowani za nieposiadaniem dzieci

Pasek wagi

pyzia1980 napisał(a):

ostatniepodejscie napisał(a):

pyzia1980 napisał(a):

ostatniepodejscie napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

zyje tak 30 lat i da sie da sieczekam tylko  na argumnety o szklance wody na starość
a nie przeraza cie samotność?
Ale przecież można mieć gromadkę dzieci i być samotnym.
Niby tak. Choc mi mimo wszystko dzieci kojaząsię z sensem zycia i energią
Ja w każdym razie mam dziecko - nie wyobrażam sobie by jego nie było :)I mam nadzieję że na starość nie będę samotna :) Moim zdaniem to jak będzie zależy od nas samych,od tego jak wychowamy swoje dzieci.
świete slowa

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.