Temat: Kolżanka oświadczyła się facetowi. Szok?

Witam. Dzisiaj rozmawiałam z koleżanka , której bardzo dawno nie widziałam.Okazało się , że oświaczyła się swojemu faceowi. Przyjął oświadczyny, tylko najlepsze jest to , że on ją 2 razy zdradził. Nie przyznał się do tego tylko prawda sama wypłynęła. Zrobiła wykwintną kolację i kupiła sobie sama (!!!!) pierscionek. Przy nim zalozyla. Z tego co mowila to jeszcze rozmawiala z nim o dzieciach. A nawet razem nie mieszkają a on sobie lazi gdzie chce,Jest dumna z teo co mowi, ze swojej odwagi. Gdy z kolezankami zwrocimy jej uwage z to przegiecie , obraza sie.... Jak usłyszalamtą nowine to zmiotlo mnie z nóg. Ona ma dopiero 22 lata a on 28. Co sądzicie? Dla mnie to jest poniżające poprosić faceta o ślub. Jak jej pzetlumaczyc zeby sie o pamietala? Mi i znajomym jej szkoda, nawet jak sie ożenią to bedzie pomiotem.... a to bardzo ladna fajna dziewczyna....

Żenujące trochę. Kupić sobie pierścionek i oświadczyć facetowi, że są zaręczeni a on się łaskawie jeszcze zgodzi? :-P Cudowny facet. 

Za samą zdradę nie powinna już nigdy na niego spojrzeć.

Pasek wagi

ZOstaw ją, ona widać jest szczęsliwa. Nie gadałabym z nią o tym, niektóre tak mają.

wedlug mnie jak kobieta chce to oswiadczac sie moze,ale ten zwiazek jaki opisalas to zenada.

Pasek wagi

pyzia1980 napisał(a):

Naiwna i głupiutka.Już pomijam fakt że się oświadczyła - dla mnie to żenujący krok.Ale to że jest z facetem który ją zdradził dwa razy ?! Chore ! I facet ma przyzwolenie na zdrady bo skoro już mu dwa razy wybaczyła to i wybaczy 5 i 10

doładnie! tragedia...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.