- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 czerwca 2014, 11:51
Witam, dziś taka sytuacja, psiknęłam się panthenolem mojego partnera już 3 raz i zużyłam mu już jakąś 1/3 buteleczki. On zasugerował mi , że skoro tyle zużyłam to będę musiała oddać mu tą równowartość w monetach. Mieszkamy razem od 2 miesięcy, jesteśmy razem od 2 lat, nie pomyślałam, że kiedykolwiek spotka mnie taka sytuacja, bo zawsze jeśli mu coś zuzylam, to odkupywalam.... Nie chcę żyć wypominając sobie każdej złotóki, zużytej rzeczy... Czuję się zażenowana :/ Dodam, że zawsze za siebie płacę jak wychodzimy do kina, na kolację , coś zjeść, nigdy nie było tak, żebym go wyrolowała na pieniądze.
25 czerwca 2014, 21:56
dziewczyny sobie na coraz wiecej pozwalaja, a pozniej "ojej on mnie nie szanuje".....ja też. albo się czasy zmieniły, a ja zostałam z tyłu.. ale kurde dobrze mi tutaj, nie ruszam się stąd.skąd wy bierzecie takie egzemplarze? I dlaczego z nimi jesteście? Ja chyba jestem z innej planety
albo "ojej on się ze mną nie chce ożenić", "nie dzwoni", "woli iść z kolegami na piwo", "zdradził mnie"..
25 czerwca 2014, 22:02
albo "ojej on się ze mną nie chce ożenić", "nie dzwoni", "woli iść z kolegami na piwo", "zdradził mnie"..dziewczyny sobie na coraz wiecej pozwalaja, a pozniej "ojej on mnie nie szanuje".....ja też. albo się czasy zmieniły, a ja zostałam z tyłu.. ale kurde dobrze mi tutaj, nie ruszam się stąd.skąd wy bierzecie takie egzemplarze? I dlaczego z nimi jesteście? Ja chyba jestem z innej planety
Gorzej- on mi nie daje pieniędzy na dzieci, nazywa darmozjadom i kiedy wyjeżdża w delegację na miesiac, zostawia mi 200 złotych na 3 osoby. I mam mu pokazać rachunki. Świetlana przyszłość.
25 czerwca 2014, 22:02
równouprawnienie. Jakiś czas temu był taki temat tutaj. Połowa dziewczyn twardo wypowiadała sie, ze kobieta powinna płacić za siebie, zeby nie wyzyskiwacz faceta i takie tam. Bzdura !! Ja bym nie weszła w związek ze sknerusem. Mój maz był taki, tak mam nauczkę aby trzymać sie od takich z daleka
25 czerwca 2014, 22:04
No wiesz Ty co....zalosny synek
25 czerwca 2014, 22:05
Gorzej- on mi nie daje pieniędzy na dzieci, nazywa darmozjadom i kiedy wyjeżdża w delegację na miesiac, zostawia mi 200 złotych na 3 osoby. I mam mu pokazać rachunki. Świetlana przyszłość.albo "ojej on się ze mną nie chce ożenić", "nie dzwoni", "woli iść z kolegami na piwo", "zdradził mnie"..dziewczyny sobie na coraz wiecej pozwalaja, a pozniej "ojej on mnie nie szanuje".....ja też. albo się czasy zmieniły, a ja zostałam z tyłu.. ale kurde dobrze mi tutaj, nie ruszam się stąd.skąd wy bierzecie takie egzemplarze? I dlaczego z nimi jesteście? Ja chyba jestem z innej planety
najgorsze, ze te dziewczyny zamiast w pore sie ocknac, to brna w to dalej, z nadzieja ze on po slubie sie zmieni o 360 stopni....
25 czerwca 2014, 22:07
najgorsze, ze te dziewczyny zamiast w pore sie ocknac, to brna w to dalej, z nadzieja ze on po slubie sie zmieni o 360 stopni....Gorzej- on mi nie daje pieniędzy na dzieci, nazywa darmozjadom i kiedy wyjeżdża w delegację na miesiac, zostawia mi 200 złotych na 3 osoby. I mam mu pokazać rachunki. Świetlana przyszłość.albo "ojej on się ze mną nie chce ożenić", "nie dzwoni", "woli iść z kolegami na piwo", "zdradził mnie"..dziewczyny sobie na coraz wiecej pozwalaja, a pozniej "ojej on mnie nie szanuje".....ja też. albo się czasy zmieniły, a ja zostałam z tyłu.. ale kurde dobrze mi tutaj, nie ruszam się stąd.skąd wy bierzecie takie egzemplarze? I dlaczego z nimi jesteście? Ja chyba jestem z innej planety
chyba 180
ktos tu spał na matematyce
25 czerwca 2014, 22:14
papier toatetowy tez masz swoj? bo na pewno wiecej zuzywasz ;}
25 czerwca 2014, 22:16
równouprawnienie. Jakiś czas temu był taki temat tutaj. Połowa dziewczyn twardo wypowiadała sie, ze kobieta powinna płacić za siebie, zeby nie wyzyskiwacz faceta i takie tam. Bzdura !! Ja bym nie weszła w związek ze sknerusem. Mój maz był taki, tak mam nauczkę aby trzymać sie od takich z daleka
Przypadek autorki nie ma nic wspólnego z równouprawnieniem. To jest elementarny brak dobrego wychowania i umiejętności życia z drugim człowiekiem. A także skąpstwo, ktore dla mnie jest też brakiem dobrego wychowania.
25 czerwca 2014, 22:21
chyba 180 ktos tu spał na matematycenajgorsze, ze te dziewczyny zamiast w pore sie ocknac, to brna w to dalej, z nadzieja ze on po slubie sie zmieni o 360 stopni....Gorzej- on mi nie daje pieniędzy na dzieci, nazywa darmozjadom i kiedy wyjeżdża w delegację na miesiac, zostawia mi 200 złotych na 3 osoby. I mam mu pokazać rachunki. Świetlana przyszłość.albo "ojej on się ze mną nie chce ożenić", "nie dzwoni", "woli iść z kolegami na piwo", "zdradził mnie"..dziewczyny sobie na coraz wiecej pozwalaja, a pozniej "ojej on mnie nie szanuje".....ja też. albo się czasy zmieniły, a ja zostałam z tyłu.. ale kurde dobrze mi tutaj, nie ruszam się stąd.skąd wy bierzecie takie egzemplarze? I dlaczego z nimi jesteście? Ja chyba jestem z innej planety
no ktos na matematyke chyba wcale nie chodzil....pelny kat ma 360 stopni, czego uzywa sie jesli chce sie powiedziec, ZAZNACZYC w wypowiedzi, ze ktos sie zmienil CALKOWICIE,
W życiu codziennym używa się zwykle miary stopniowej. Kąt pełny dzielimy na 360 stopni kątowych (symbol: °), każdy z nich na 60 minut kątowych (symbol: ′), a każdą z nich na 60 sekund kątowych (symbol: ″). Ułamki sekund kątowych podawane są już dziesiętnie.
Edytowany przez alexbehemot25 25 czerwca 2014, 22:23