14 grudnia 2010, 15:17
No właśnie. Ciekawi mnie jak spotkałyście swoją miłość? Czy teraz macie pewność, że to właśnie 'ten' ? A może macie jakieś wątpliwości?
Pytam, bo czasem zastanawiam się, czy coś ze mną nie tak. Za każdym razem trafiam na jakiegoś dupka, któremu chodzi tylko o łózko mimo, że zapewnia o swoich dobrych zamiarach, albo faceta, ktory ciągle marudzi, gorzej niż ja gdy mam okres (nie, nie przesadzam...) albo w ostateczności na faceta, który mi się naprawdę podoba, zależy mi na nim, on też zapewnia, że ma dobre zamiary, ale na koniec okazuje się, że kręci z innymi na boku (może nie w realu, ale np wirtualnie). Naprawdę zaczęłam myśleć, że coś ze mną nie tak.
Może miłość nie jest mi pisana?
Edytowany przez lalka1991 14 grudnia 2010, 15:20
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
14 grudnia 2010, 15:24
najbardziej banalnie jak tylko można - na urodzinach u wspólnego kumpla :)
ale za to zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)))
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Rekcin
- Liczba postów: 116
14 grudnia 2010, 15:26
Myślę, że taki sam się znajdzie, a ci wszyscy co nie spełniają zadania służą tylko nabieraniu doświadczenia i kształtowania swoich oczekiwań :)) Ja tez trafiałam na marnych do tej pory, ale teraz podczas pracy wakacyjnej poznałam mojego :)) i jestem niemal pewna, że nic nas już nie rozdzieli :) wcześniej nigdy nie czułam czegoś takiego. A jak go poznałam...? Cóż, przyszedł do mnie kupić lody i tak już został :))) Nie przejmuj się nietrafnymi wyborami, w końcu znajdzie się ten, bez którego nie będziesz już umiała wyobrazić sobie życia :)
- Dołączył: 2010-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 576
14 grudnia 2010, 15:30
Ja poznałam swojego faceta na rowerze ;D
Moja koleżanka spotykała się z takim chłopakiem, który miał pewnego kolegę (mojego D). Moja kumpela z racji że była bardzo nieśmiała to brała mnie ze sobą :P A tamten jej chłopak swojego kolege (mojego D) Dziecinada trochę .. ale to było w 1 LO.
Jeździliśmy razem rowerami itp... aż w końcu moja koleżanka z tamtym chłopakiem zerwała.. a ja z moim D jesteśmy już 5 lat razem :) bez przerwy!
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 83
14 grudnia 2010, 15:34
ja ostatnio w klubie :) ale już nie ma NAS, hehe
14 grudnia 2010, 15:34
na 18-stce u mojej kolezanki (a jego siostry ciotecznej):)))
po 13 -tu miesiacach ,bylismy juz po ślubie:)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 83
14 grudnia 2010, 15:34
@...Siaska... wow ! 13 miesięcy..niby mało, ale chyba juz wiadomo, że to wlasnie TEN ;p
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Serce Marcina
- Liczba postów: 6741
14 grudnia 2010, 15:36
moja ciocia wprowadziła się do kamienicy w której On mieszka ;)
ps. przeciez jesteś młoda, jeszcze przyjdzie czas na miłość.
14 grudnia 2010, 15:38
ja mam dość zabawne wspomnienia związane z poznaniem mojego Bartka
Wszystko zaczęło się ponad 4 lata temu w wakacje, przyjechała do mnie młodsza kuzynka i wieczorami nam się nudziło. Swego czasu na kanale 4fun.tv wieczorami było coś w rodzaju chat-u gdzie ludzie podawali swoje numery telefonów itp. No i wpadłyśmy na "genialny" pomysł, że sie ponabijamy z chłopaków. I rzeczywiście było śmiesznie
Ale z jednym chłopakiem rozmawiało mi się bardzo dobrze, okazało się, że niedawno przeprowadził się do mojego miasta, jesteśmy w jednym wieku (a jak dziś patrze... mieliśmy po 16 lat i wydaje mi się, że takie dzieciaki byliśmy
), że mamy podobne zainteresowania. Po dłuższej znajomości przez sms postanowiliśmy się spotkać (wiem, mało odpowiedzialne). Nie widzieliśmy wcześniej nawet naszych zdjęć. I jak go zobaczyłam to stwierdziłam, że nie mam o czym marzyć, że taki przystojniak nie będzie chciał być z taką szarą myszką jak ja. Ale tu jeden spacer, zaraz drugi, trzeci.... I któregoś razu mnie pocałował... Od tamtej pory jesteśmy razem
Wiadomo, są gorsze i lepsze dni ale nie zamieniłabym go na żadnego innego
Także on ze Śląska, ja z Kujaw, spotkaliśmy się, jesteśmy razem ponad 4 lata i planujemy dalej wspólną przyszłość
Myślę, że dużo nam dało to, że przez te smsy przed pierwszym spotkaniem zdążyliśmy się dowiedzieć o sobie naprawdę sporo i potem jakoś tak łatwiej szło...
- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1049
14 grudnia 2010, 15:44
na koncercie majówkowym - pamiętam że grał Kult :D