- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 czerwca 2014, 11:31
Mam do Was pytanie, czy uważacie, że to jest dobry pomysł aby partner wyjechał za granicę na jakiś czas np. 6 miesięcy gdybyście mieli malutkie dziecko lub dopiero były w ciąży, żeby mieć więcej kasy i bardziej dostatnie życie .
Chodzi mi o to żeby odbić się trochę od zera, a później żeby wrócił znalazł sobie pracę i wyjeżdżał np. tylko na 1-2 miesiące w roku ?
Czy wolałybyście żeby był z Wami cały czas a prowadzili bardzo skromne życie .
Chodzi mi o te np. 6 mc żeby jak już powiedziałam wybić się z tego dołka przy małym dziecku ?
20 czerwca 2014, 11:35
ja poradziłabym cofniecie sie do przeszlosci i nie robienie dzieciaka, jak sie jest golodupcem
20 czerwca 2014, 11:37
Ja wybrałabym biedniejsze życie, ale razem.
podzielam zdanie , znam wiele osób z własnego otoczenia , laska zaszła w ciążę , faceta "przerosło bycie tatusiem" wyjechał i niestety nie wrócił :(
20 czerwca 2014, 11:37
jednorazowy wyjazd na tak długi czAS ok... ale nie chciałabym tak jakbym byla w ciazy czy z malutkim dzieckiem. wtedy max 2-3mc a najlepiej wcale no ale wiadomo jak to teraz z finansami często bywa;/
20 czerwca 2014, 11:38
ja poradziłabym cofniecie sie do przeszlosci i nie robienie dzieciaka, jak sie jest golodupcem
nie zawsze układa się w życiu po naszej myśli moja droga , niektórych spraw nie da się przewidzieć
20 czerwca 2014, 11:41
nie zawsze układa się w życiu po naszej myśli moja droga , niektórych spraw nie da się przewidziećja poradziłabym cofniecie sie do przeszlosci i nie robienie dzieciaka, jak sie jest golodupcem
Ale da się im zapobiec albo skorygować.
Ja bym wyjechała teraz, żeby odbić się od dna, ale potem już się gdzieś osiedlała i nie pozwoliła mężowi wyjeżdżać. Trzeba trzymać się razem.
Dlaczego nie bierzesz pod uwagę stałego pobytu za granicą?
20 czerwca 2014, 11:41
Wolałabym z nim pojechać.
20 czerwca 2014, 11:41
ja bym wolała, by wyjechał, zarobi pieniądze i już coś będziecie mieć na start
20 czerwca 2014, 11:44
powiem z własnego doświadczenia. Jeśli jest dziecko KAŻDA pomoc jest potrzebna , a szczególnie tej najblizszej osoby - partnera. Tym bardziej jesli idą "na swoje". Macierzyństwo jest super ale na początku to zaden cud miód i orzeszki. Potrzeba dużooooooooooo cierpliwości i wsparcia najbliższych. I moim zdaniem rozłąka to kiepski pomysł zaraz po porodzie :)
Ja miałam cesarkę , do zdjęcia szwów dosłownie nie mogłam niestety normalnie się poruszać i za KAŻDĄ pomoc partnera byłam wdzięczna. Za taką pomoc dziękuję niż rozłąkę pod pretekstem zarabiania pieniędzy
Edytowany przez brit90 20 czerwca 2014, 11:46