- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2014, 14:49
Witajcie! Moja sytuacja wyglada tak, ze za dwa lata bierzemy z narzeczonym slub, mamy juz ustalona date. To strasznie duzo czasu wg mnie, ale nie mozemy tego przyspieszyc, bo zbieramy na wesele, ktore sporo nas wyniesie z powodu licznej rodziny. Cos za cos. Do tej pory bylismy przekonani ze wezmiemy slub konkordatowy, ale ostatnio pojawil sie pomysl wziecia slubu cywilnego jeszcze w tym roku, a ja sama nie wiem co o tym myslec. Byloby to dla nas baaardzo praktyczne - moglabym miec wtedy ubezpieczenie w kraju w ktorym mieszkam (poki co mam ubezpieczenie w PL i tylko karte EKUZ ktora wyklucza planowane leczenie) co ulatwiloby mi zycie, poza tym stwierdzono mi PCOS i czesto teraz chodze do ginekologa, a nie ufam polskim lekarzom, bo mam same zle doswiadczenia. Oprocz tego narzeczony dostawalby miesiecznie o 500zl wiecej wyplaty z samego tytulu bycia zonatym. To wg mnie bardzo duzo, a wiadomo wesele kosztuje wiec latwiej byloby nam zbierac pieniazki. I ogolem bardzo chcialabym zebysmy byli juz malzenstwem. No ale mam takie dziwne opory, bo jak potem napisac na zaproszeniu na koscielny to samo nazwisko? Obawiam sie tez reakcji ksiedza, ze bedzie robil nam wyrzuty. I ogolem to wydaje mi sie byc takie niezgodne z tradycja i ze to juz nie bedzie to samo podczas ceremonii w kosciele. Co Wy myslicie? Czy ktoras z Was podjela taka decyzje? Zalujecie czy wrecz przeciwnie?
Edytowany przez Mardlene 19 czerwca 2014, 14:49
19 czerwca 2014, 15:30
bierz cywilny i się nie zastanawiaj. Będziecie czekać dwa lata, tylko po to, żeby się rodzina nażarła za waszą kase w jedną noc...
19 czerwca 2014, 15:34
hehhe wiem juz gdzie meza szukacTo specjalny wojskowy dodatek rodzinny, ktory wojskowy otrzymuje po slubie, a kiedy rodzi sie dziecko kwota sie zwieksza. Nie jest to tyle kwestia kraju co pracodawcy
możesz jeszcze szukać wśród strażaków ;)
19 czerwca 2014, 15:38
Ja znam wiele takich par. Wzięli cywilny, a za rok kościelny i wesele było. Dla mnie normalne.
19 czerwca 2014, 15:39
Moja siostra ze względów praktycznych cywilny wzięła w kwietniu, a kościelny w lipcu. Zaproszenia były wystawione na jej naziwsko panieńskie, przecież to nie dokument, że ma się z dowodem zgadzać.
My z narzeczonym też mamy ślub zaplanowany za dwa lata i doskonale Cię rozumiem, że JUŻ byś chciała być jego żoną, bo ja także
W dodatku mnie by te pieniądze dodatkowe przekonywały
19 czerwca 2014, 15:41
bierz cywilny i się nie zastanawiaj. Będziecie czekać dwa lata, tylko po to, żeby się rodzina nażarła za waszą kase w jedną noc...
Oni i tak zrobią wesele po ślubie kościelnym, ale dodatkowo, w tym roku będzie cywilny.
Nie każdy ma takie podejście Dla mnie wesele, to piękna uroczystość, kiedy rodzina i przyjaciele będą razem z nami świętować zawarcie naszego małżeństwa. Nikt nie przyjdzie się "nażreć za naszą kasę", ale celebrować z nami ten uroczysty dzień <- tak uważamy z narzeczonym i tego chcemy
19 czerwca 2014, 15:44
możesz jeszcze szukać wśród strażaków ;)hehhe wiem juz gdzie meza szukacTo specjalny wojskowy dodatek rodzinny, ktory wojskowy otrzymuje po slubie, a kiedy rodzi sie dziecko kwota sie zwieksza. Nie jest to tyle kwestia kraju co pracodawcy
uuuu im wiekszy wybor tym lepiej
19 czerwca 2014, 15:58
Oni i tak zrobią wesele po ślubie kościelnym, ale dodatkowo, w tym roku będzie cywilny.Nie każdy ma takie podejście Dla mnie wesele, to piękna uroczystość, kiedy rodzina i przyjaciele będą razem z nami świętować zawarcie naszego małżeństwa. Nikt nie przyjdzie się "nażreć za naszą kasę", ale celebrować z nami ten uroczysty dzień <- tak uważamy z narzeczonym i tego chcemybierz cywilny i się nie zastanawiaj. Będziecie czekać dwa lata, tylko po to, żeby się rodzina nażarła za waszą kase w jedną noc...
Tez mamy takie podejscie. Gdybysmy mieli nie robic wesela wcale to od razu w tym roku wzielibysmy i koscielny, ale chcemy je rozdzielic wlasnie dlatego ze zalezy nam na zabawie w gronie najblizszych nam osob, a ze wzgledow finansowych musimy poczekac na urzadzenie wesela. Rozdzielenie cywilnego i koscielnego pozwoliloby nam z jednej strony na ulatwienie zbierania na wesele, mozliwosc wyprawienia wesela, a jednoczesnie juz w tym roku zawarcia malzenstwa