- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2014, 14:28
19 czerwca 2014, 16:42
Sprawa wcale nie jest świeża bo moja rozpacz trwała 11 miesięcy! Ale uwierz wystarczy nawet miesiąc żeby poczuć się dobrze a przynajmniej lepiej. Czasami trzeba sięgnąć dna, żeby znaleźć siłę :) A mam 27 lat i cóż mogłabym zaśpiewać żoną miałam być ;) ale cóż wszystko co najlepsze jeszcze przede mną :)
19 czerwca 2014, 16:53
Sprawa wcale nie jest świeża bo moja rozpacz trwała 11 miesięcy! Ale uwierz wystarczy nawet miesiąc żeby poczuć się dobrze a przynajmniej lepiej. Czasami trzeba sięgnąć dna, żeby znaleźć siłę :) A mam 27 lat i cóż mogłabym zaśpiewać żoną miałam być ;) ale cóż wszystko co najlepsze jeszcze przede mną :)
Bardzo motywująca jest Twoja siła i pozytywne myślenie... Mam nadzieję, że niedługo będę w tym samym punkcie co Ty. I będę miała nie dośc, że tyle siły żeby sama nie zadzwonić, ale jeszcze, żeby nie odebrać kiedy to on będzie dzwonił do mnie...
19 czerwca 2014, 17:20
W pierwszym tyg wrzuciłam karte sim do skarbonki takiej z ktorej nie da się nic wyciągnąć bez rozbijania :) Wiem, że glupie ale tak bym po 100 razy sprawdzała czy dzwonil. A tak nie miałam możliwości :) Ale pomogło :)
19 czerwca 2014, 17:22
W pierwszym tyg wrzuciłam karte sim do skarbonki takiej z ktorej nie da się nic wyciągnąć bez rozbijania :) Wiem, że glupie ale tak bym po 100 razy sprawdzała czy dzwonil. A tak nie miałam możliwości :) Ale pomogło :)
A dzwonił?
19 czerwca 2014, 17:25
a ty nadal z nadzieja, ze bedzie dzwonil....moze zadzwoni, jak bedzie chcial seksu
19 czerwca 2014, 17:29
jasne, że dzownil a tu : abontent ma wyłaczony telefon :) Kurcze powiem Ci, że mi nawet już nie przykro :) I wiem, że znowu zacznie pisać jak: zostawi go kolejna(czytaj rzuci ja dla mnie hehe)/narobi sobie problemów w pracy/ trafi do szpitala/będzie chory/bądź puści sobie "nasze piosenki"/zobaczy autobus do mojej miejscowaości ;) Tylko ja już mam na to jedną odpowiedz; co mnie to obchodzi? pisz do swoich kochanek lub kolegów którzy darzą Cie takim uwielbieniem :)
19 czerwca 2014, 17:30
a ty nadal z nadzieja, ze bedzie dzwonil....moze zadzwoni, jak bedzie chcial seksu
... masz rację
19 czerwca 2014, 17:43
zdrad?to nie ma o czym gadac nawet.............
19 czerwca 2014, 17:44
Wczoraj przejeżdżałam obok zapłakanej dziewczyny, chyba ją właśnie rzucił chłopak, bo od niej odszedł jakiś i przeszedł na 2 stronę... strasznie mi się jej żal zrobiło, i sobie pomyślałam, że po co płaczesz, jesteś młoda, jeszcze się zakochasz, nie ma co płakać za kimś, kto Cię zostawił... ale wiem, że ciężko w takiej chwili jest i wiem, że co by tu nie napisać, to ty i tak będziesz żyć nadzieją, ze on Cię będzie chciał (a nie warto, może kiedyś się przekonasz), współczuję.