- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2014, 11:26
...........
Edytowany przez Primadonnaaa 8 czerwca 2014, 23:11
8 czerwca 2014, 12:45
Polecam ,,dlaczego mężczyźni kochają zołzy'', pomogło mi się podźwignąć po bardzo bolesnym rozstaniu. Tydzień ryku, niejedzenia i przewalania się w łóżku, pierwszy poważny związek i pierwszy poważny zawód miłosny.
8 czerwca 2014, 12:46
ej, badz silna, nie pisz nie odzywaj sie przez tydziien i zobaczysz co bedzie, skoro on twierdzi ze po 2-3 dniach zawsze wracasz to go zaskocz- men love bitches:) tymczasem jak potrzebujesz sie wyzalic pisz tutaj, w pamiuetniku, do mnie pisz jak chcesz, w koncu po to tu jestesmy- zeby sie wspierac :), umow sie z kolezanka na butelke wina (na glowe) wyzal sie wyplacz to ci pomoze, duszenie emocjii szczegolnie tak silnych tylko zaszkodzi
8 czerwca 2014, 14:08
Masz rower? Jedź na przejażdżkę.
Masz nogi? Idź pobiegaj lub idź na długi spacer, ale nie tam, gdzie możesz go spotkać tylko w zupełnie inne miejsca.
Zajmij się sobą, a zobaczysz, że wyjdzie Ci to na zdrowie. (i na figurę).
I tak jestem pewna, że to tylko chwilowe "zerwanie". Coś mi się wydaje, że mu w piątek powiedziałaś "powinniśmy się rozstać", a nie że "to definitywny koniec".
Dlatego on myśli , ze to kolejny twój foch i po kilku dniach ci przejdzie. Nie wziął twoich słów na poważnie.
Szkoda, że nie masz koleżanek, bo one pomagają w takiej sytuacji. Można się komuś wygadać, wypłakać, wyluzować przy alkoholu lub po prostu wyjść do ludzi i chwilowo zapomnieć o tym co się stało.
Gdy ja zerwałam z facetem po ponad 5 latach związku to właśnie moi przyjaciele przywrócili mnie szybciutko do świata żywych.
Dzięki nim było mi łatwiej wypełnić tą pustkę.
Trzymaj się i nie zmieniaj zdania, bo chyba dobrze wiesz, że ten związek nie miał sensu.
Znajdź sobie faceta, który będzie Cię szanował, będzie dbał o ciebie i twoje potrzeby (również w łóżku), który będzie pamiętał o twoich urodzinach, Dniu Kobiet itp, a nie mówił, ze nie kupił kwiatka bo nie ma pieniędzy (a tak na prawdę przepił je z kumplami).
Życzę ci, żebyś znalazła faceta, dla którego będziesz całym światem, dzięki któremu nawiążesz nowe znajomości,poznasz nowe koleżanki, odkryjesz w sobie jakieś pasje.
Faceta który pokaże ci jak można spędzać wolny czas (nie tylko przed TV i na kebabach), który zabierze cię na weekend w góry lub na wakacje nad morzem.
Jesteś młoda, a od 3 lat tkwiłaś w takim niby czymś. Bo związkiem nie można tego nazwać.
Na świecie na prawdę są normalni faceci. Nie musisz kurczowo trzymać się tego jednego, który ciągle cię olewał.
Przypomnij sobie jak musiałaś czekać na sms od niego czy możesz już przyjść do niego na noc.
Pan i władca. On dyktował warunki kiedy chce się z tobą spotkać. Kiedy w końcu po spotkaniach z kolegami i alkoholem znalazł chwilę dla ciebie.
Ale ile tego czasu było? Sex 2 minuty i szedł spać.
Głowa do góry