- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2014, 17:45
Mój luby ma kolegę, który wynajmuje pokoje w swoim mieszkaniu własnościowym. Kiedyś pokoje wynajmowali jeszcze dwaj inni koledzy mojego TŻ, ale w styczniu się wyprowadzili. Przez kilka miesięcy mieszkał sam. Teraz możliwe, że pokój wynajmie dziewczyna - jeszcze nie w 100% pewne. Dla mnie to bardzo dziwna sytuacja, bo TŻ nie widzi w tym problemu. Czeka nas w związku z tym "rozmowa".
Z czystej ciekawości chciałam się zapytać czy byłyście w podobnej sytuacji/ co byście zrobiły w takiej sytuacji. Nie pytam o radę, bo wiem co zrobię, ale chcę poznać wasze zdanie, co by było gdyby. ;-)
5 czerwca 2014, 17:48
Nie byłam, ale byłoby mi z tym dziwnie. Ufam swojemu facetowi, ale zdecydowanie nie ufam żadnej kobiecie.
5 czerwca 2014, 17:48
Doskonale Cię rozumiem. Ja jestem okropnym zazdrośnikiem więc chyba nie pogodziłabym się z tą sytuacja. Z drugiej strony jednak powinnaś ufać swojemu facetowi.
5 czerwca 2014, 17:51
Gdyby jeden pokoj mieli wynajmowac i lozko dzielic to rzeczywiscie byloby ciekawie, ale skoro sa w dwoch oddzielnych pokojach, to nawet przez mysl by mi nie przeszlo, ze to moze byc problem. Sama wynajmowalam pokoj w domu, gdzie byli inni ludzie, wsrod nich byli mezczyzni i ... no wlasnie nie wiem co. W czym jest problem bo nie rozumiem?
5 czerwca 2014, 17:52
wprowadz sie tam zanim bedzie za pózno ;p a tak na serio to jemu mozesz ufac ( skoro z nim jestes) , ale nie ufaj obcej kobiecie. Facet moze Ci gadac ze przesadzasz itp ale ja bym sie na to nie zgodzila
5 czerwca 2014, 17:53
Bosh, dziewczyna ma wynajmowac pokoj w tym samym mieszkaniu, i nawet jeszcze jej nie widzialas/poznalas, nie dal ci powodow do niepokoju, a juz was czeka"rozmowa"....matko, wspolczuje chlopakowi, szczerze mowiac....winny juz na starcie...Wspolczuje, jesli kazda dziewczyna, ktora twoj chlopak spotka w zyciu, jest potencjalnym zagrozeniem, strasznie meczace podejscie.....Jak tak cie to meczy, to sie tam wprowadz, zeby "kontrolowac sytuacje".
Edytowany przez alexbehemot25 5 czerwca 2014, 17:55
5 czerwca 2014, 17:53
Gdyby jeden pokoj mieli wynajmowac i lozko dzielic to rzeczywiscie byloby ciekawie, ale skoro sa w dwoch oddzielnych pokojach, to nawet przez mysl by mi nie przeszlo, ze to moze byc problem. Sama wynajmowalam pokoj w domu, gdzie byli inni ludzie, wsrod nich byli mezczyzni i ... no wlasnie nie wiem co. W czym jest problem bo nie rozumiem?
Pewnie w tym , że kobiety sa rozne i jesli ten facet jej sie spodoba to nie bedzie jej pewnie obchodzic ze ma dziewczyne a mieszkajac z nim bedzie miala wieksze pole manewru ;)
5 czerwca 2014, 17:54
Jeśli mają mieszkać w oddzielnych pokojach to nie widzę problemu. Sama mieszkałam z jakimiś kolegami, moi znajomi też mieli mieszane mieszkania i żadnych historii nie było.