Temat: Jesteście zazdrosne o swojego faceta?

Tak, jestem okrutnie zazdrosna, nie byłabym dobrą doradczynią dla Ciebie 

Hmmm, to dość indywidualna kwestia. Też nie jestem typem typowej zazdrośnicy ale też mnie wkurza jak wiem, że komuś się podoba mój chłopak. Automatycznie w moich oczach ta dziewczyna staje się obiektem do nielubienia ;P Tak na poważnie, skoro już mu powiedziałaś i on nie widzi w tym problemu, to na Twoim miejscu zrobiłabym mu na złość i zaczęła się spotykać z kolegami, bo przecież to tylko koledzy... ale żeby nie przyniosło to potem powodów do kłótni...

Też jestem zazdrośnicą ;) Taktycznie najlepiej byłoby, gdyby jeszcze jedna albo dwie się w nim zakochały. Wtedy będą zazdrosne o siebie wzajemnie i same dobrze upilnują, żeby się żadna do niego nie dobrała ;d

Ja tam mam 100% zaufanie ;) I on do mnie też. We mnie trochę zadurzył się nasz wspólny kumpel (co kilka razy mi wyznawał po pijaku) no ale ja mam swój rozum, nie moja wina, że się komuś podobam ;) 
Bardzo się kochamy ale właśnie zazdrośni nie jesteśmy :D Może dlatego, że już tak dobrze się znamy, że nawet kłamstewka, żeby ukryć jakąś niespodziankę w ogóle nam nie wychodzą :P 

Jeśli miałby mnie zdradzać i oszukiwać to moje sceny zazdrości niczego nie zmienią. Tak samo jak kontrolowanie :) 

Jestem swojego męża pewna na 100%, a gdyby Go jakaś kobieta kokietowała czy była Nim zainteresowana, byłoby mi pewnie tym bardziej przyjemnie, bo jest mój. Zaufaj Mu. Skoro On nie widzi problemu, to pewnie Go nie ma. Przed ewentualną zdradą wcale nie uchroni Was Twoja zazdrość czy zaborczość. Wyluzuj

Jestem bardzo bardzo zazdrosna ;) czasem mam wrażenie, że za bardzo ;) także nie doradzę Ci tutaj lepiej :D

To normalne, ze ludzie są zazdrośni. Nie rób jednak nic na złość, to jest bez sensu. On się przecież specjalnie o miłość koleżanki nie prosił. Przejdzie jej.

Sama na szczęście nie muszę być zazdrosna, mój facet pracuje praktycznie z samymi chłopami i są tam może ze 4 stare baby, a po pracy przebywa głównie ze mną i jest wpatrzony jak w obrazek.

Taki ci sie trafil,towarzyski do tego obraca sie w gronie kobiet,musisz przywyknac a po drugie zaufac mu, jak ma zdradzic to i tak to zrobi,nie uchroni go twoja troska

Ja jestem zazdrosna ale chyba tak zdrowo, scen nigdy nie robiłam. Ufam swojemu facetowi, ale nie ufam żadnej kobiecie która się wokół niego kręci :) 

To przykre, że babki wiedzą że ktoś jest zajęty a mimo to "próbują ".... choć z drugiej strony możesz być dumna że jest Twój...