- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 maja 2014, 20:42
Tak jak w temacie jak czułybyście się czy Panowie czulibyście się gdyby ktoś z Waszego powodu odebrał sobie życie lub targnął się na nie ? Dla wyjaśnienia ktoś z ludzi których znam tak właśnie postąpił z powodu swojej kobiety która go zostawiała , nie wiem czy wywarło to wpływ na nią ciężko mi powiedzieć nie jest mi bliska na tyle by to stwierdzić. Jak to by było u Was, potrafilibyście sobie wybaczyć?
5 maja 2014, 20:24
Mój chłopak, z którym rozstawałam się po roku prosił, błagał, straszył, że się zabije, i nie powiem - to "zrywanie" trwało chyba z 2 tygodnie, bo nie przyjmował tego do siebie, a ja na serio wystraszyłam się, że w takim stanie emocjonalnym może sobie coś zrobić. Dlatego nie zerwalam od razu kontaktu totalnie, ale mówiłam, że muszę to "poukładać", przemyśleć, ale "póki co" się rozstajemy. Ja wiedziałam, że z mojej strony żadnej przyszłości dla tego związku juz nie ma, ale jednak gdzies był ten strach, że coś sobie zrobi, więc powiedzmy ze przygotowywałam Mu miękkie lądowanie a nie definitywny koniec. Po jakichś kilku miesiącach wreszcie urwaliśmy zupełnie kontakt, w sensie zostały jakieś smsy na urodziny czy Dzień Kobiet. On z tego co wiem mieszka juz w innym mieście, drogi naszych wspólnych znajomych tez sie rozmyly, a ja nie mam nikogo na sumieniu.