- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 maja 2014, 09:43
Dziewczyny tylko proszę o powagę. Jak pisalam wcześniej jestem na praktykach zawodowych 400km od domu, więc jest rozłąka z chłopakiem na miesiąc. Piszemy ogólnie codziennie, rozmawiamy przez telefon także - najczęściej rano gdy mam popołudniową zmianę i dzwonię wieczorem po praktykach. Problem w tym że jak z nim codziennie gadam to czuję się jakbym mu truła tyłek, że on się modli aby już skończyć rozmowę. Tak samo sms najczęściej to ja pierwsza piszę. Nie ma mnie w domu 10 dzień czy możliwe że już mnie nie kocha ?że nie chce być ze mną ? codziennie mowi że mnie kocha i tęskni ale po co ma to codziennie powtarzać. Tęsknie juz za nim strasznie a zostalo jeszcze 20 dni ;( jak mam się zachowywać w stosunku do niego aby mial chęć sam pisać, dzwonić, interesować się co u mnie ? jest mi strasznie źle, czuję się samotna.
3 maja 2014, 14:38
nie wiem o co ci chodzi żadna krzywda mu się nie dzieje to ja czuję się tak jakbym w ogóle nie była mu potrzebna.nie popatrzyłam na nicka ale po przeczytaniu posta po prostu wiedziałam, że to ty ;pto wciąż ten sam chłopak?? albo jest wyimaginowany albo ma anielską cierpliwość, ja na jego miejscu dawno wzięłabym nogi za pas
z tego co rozumiem, jestes mu potrzebna tylko na noc, ale mysle, ze lada chwila cie rzuci, bo zaden seks nie jest wart takiego trucia dupy, jakie ty mu non stop urzadzasz.
3 maja 2014, 14:47
Nie wierzę w to, że Ty tak na serio...:O
3 maja 2014, 16:40
Nie wierzę że to się dzieje naprawdę... Tyle tematów autorki,tyle odpowiedzi,tyle prób otworzenia jej oczu na jej chore zachowanie a ona dalej jakby nigdy nic zakłada tematy i prosi o poradę....
3 maja 2014, 17:31
jestem ciekawa co on by zrobił jakby zobaczył te twoje wszystkie zakładane wątki tutaj ,ktoś ma jakieś sugeste :) ? powiem tylko ,ze ja po przeczytaniu kilku tw listów czuje się rozstrojona psychicznie ,on to już musi miec niezle zrytą banie :D spędzając z tobą prawie 4 lata.
3 maja 2014, 18:36
Eukaliptusku nie jest ci głupio dodawać kolejny post o tej samej tematyce, który ponownie zostanie wyśmiany?
Nie widzisz tego, że od kilku miesięcy dostajesz od dziewczyn same negatywne i obraźliwe komentarze?
Ja już po pierwszym takim temacie zapadła bym się ze wstydu pod ziemię i nie pojawiała więcej. Ale przede wszystkim zastanowiła bym się nad sobą, skoro tyle osób mówi mi, że coś ze mną jest nie tak.
A ty nadal zatruwasz nam d... tak jak swojemu (jeszcze) biednemu facetowi.
Myślisz, że vitalia to jest portal o rozterkach sercowych niezrównoważonej emocjonalnie nastolatki?
3 maja 2014, 19:31
Zdecydowanie jesteś uzalezniona od niego i kontaktu z nim,dziewczyno zacznij życ wlasnym życiem,a nie planuj kazdej minuty w jego towarzystwie,spotykaj sie z kolezankami ,znajdz jakies hobby daj mu i sobie chociaz te kilka godzin na dobe odpoczynku.Nie zajmuj sie cały dzien obsesyjnym mysleniem o nim,co robi,z kim jest ,czemu nie pisze,czemu nie odbiera...to chore.Może powodem jest to ,ze byliscie za mlodzi jak sie poznaliscie ,pewnie za szybko sie wszystko potoczylo ,za bardzo sie do niego przywiazalas,zachowujesz sie jak zazdrosna zona ,obsesyjnie kontrolujaca meza.Aż strach pomyslec co bedzie jak sie kiedys z jakiegos powodu rozstaniecie ,bo pewnie nie wyobrazasz sobie bez niego zycia? Nabierz zdrowego dystansu i przestan uzalac sie nad soba.
3 maja 2014, 19:36
jesteś w toksycznym związku i najlepiej jakbyś z nim juz zerwała . Miesiąc będzie ci źle ale później przejrzysz na oczy że to był toksyczny związek . I tak jak dziewczyny pisały facet może być tobą zmęczony .
PS. Zastanawiam się czy czasem nie jesteś trollem ...
Edytowany przez b020fd39b58eacd99eb111966ec47e3c 3 maja 2014, 19:42
3 maja 2014, 21:35
kolejny post Eukaliptuska o tym samym...