- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2014, 19:51
Właśnie skończyłam studia i zastanawiam się nad wyjazdem do luksemburga gdzie jest mój facet. Co prawda ma on mi załatwić pracę, ale ja obawiam się wyjazdu do obcego kraju bez znajomości urzędowych języków (tzn francuskiego, luksemburskiego i niemieckiego), znam tylko angielski i to nie perfekcyjnie. Co byście zrobiły za moim miejscu?
6 kwietnia 2014, 19:52
ucz sie jezyka :) nawet w miesiac jak sie przylozysz to nauczysz sie sporo ;)
6 kwietnia 2014, 19:57
wyjechałabym - chyba ze tutaj trzyma cię coś porównywalnie mocnego...
6 kwietnia 2014, 20:01
wyjechałabym - chyba ze tutaj trzyma cię coś porównywalnie mocnego...
6 kwietnia 2014, 20:07
Luksemburg to dobre miejsce do zycia! Jezyka sie nauczysz, pewnie chwile zajmie, ale to nie jest przeszkoda nie do przejscia ;-)
6 kwietnia 2014, 20:07
kupuj książki, płyty albo zapisz się na kurs, nauczysz się tak jak napisała Czekoladka i wyjeżdżaj śmiało!
6 kwietnia 2014, 21:37
ja mieszkałam w Luxembourgu 7 lat. jedź nie zastanawiaj się. zastanówcie się wspólnie nad wyjazdem całkowicie legalnym. wtedy państwo zapewni Ci szkołę językową i zasiłek na życie. żeby mieć obywatelstwo, musisz zdać egzamin z luxemburskiego. możesz mieć pobyt bierny - jako żona/ gość, lub starać się o pobyt czynny z zezwoleniem na pracę. ja sprzątając prywatne mieszkania zarabiałam 11 - 25 eu/godz. od kilku lat na szczęście Luxemboug pozwala na zachowanie obywatelstwa polskiego. poza tym tylko w tym kraju Europy mają bardzo dobre zdanie o Polakach. na neudorf jest polka misja z super biblioteką którą prowadziłam przez kilka lat, jest szkoła europejska, która ma oddział polski.
Edytowany przez irmina75 6 kwietnia 2014, 21:47
7 kwietnia 2014, 09:16
Wyjechałabym. A nawet jadę do swojego w czasie wakacji:) sprawdzić, czy dam radę w obcym kraju.
7 kwietnia 2014, 09:54
ja tak zrobilam rok temu. teraz jestesmy szczesliwi ze jestesmy razem, nic cie w polsce nie trzyma to po co sie dlugo zastanawiac. dasz rade ze wszystkim. dla mnie nie ma rzeczy niemozliwych
7 kwietnia 2014, 10:04
Tak po prawdzie nie trzyma mnie tutaj nicwyjechałabym - chyba ze tutaj trzyma cię coś porównywalnie mocnego...
Jechać, Nawet się nie zastanawiać. Języka się nauczysz na miejscu.