- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2014, 21:06
Oglądałam dziś jakiś program i przyszło mi na myśl pytanie: czy rolnik to dobry materiał na męża? Znacie takie pary? Jak im się wiedzie?
5 kwietnia 2014, 15:22
Bo bycie żoną rolnika wiąże się z ciężką pracą.Stereotyp mówisz...... a jednak na lekarza to laski polecą, rolnicy raczej brania nie mają. taka prawda.
a jak masz męża lekarza to i o swoje zdrowie i o zdrowie całej rodziny spokojniej:D
5 kwietnia 2014, 15:58
Zależy ile ma hektarów i jakim się buja traktorem, jak john deere'm to bierz się od razu! Haha a tak serio, człowiek jak każdy inny, gorzej jak będziesz chciała wyjechać gdzieś z mężem, a nie będzie się miał kto zająć gospodarstwem.
Hahaha, dzięki za poprawienie humoru . Ja nawet nie znam żadnego rolnika, w Poznaniu ich niewiele ale wydaje mi się, że to zawód jak każdy inny a to czy facet jest zadbany to już nie kwestia zawodu. No i pewnie trzeba kochać spędzanie czasu na wsi, wśród zwierząt czy co tam się robi innego.
5 kwietnia 2014, 18:21
Ja mam faceta rolnika , tylko ,że żadnych zwierząt nie posiada , a jedynie uprawia pole, więc jak jedna z Was napisała smrodu żadnego nie ma. Ja jestem z miasta i nigdy nie wyobrażałam sobie mieć faceta ze wsi , ale kiedy go poznałam nigdy w życiu nie powiedziałabym , że jest rolnikiem, może dobrze, że nie powiedział mi o tym od razu :D Co do pytania , uważam , że wszystko zależy od faceta ,mój pracuje na roli , ale ma także inny zawód i pracuje od pon do pt w biurze, jest cudownym facetem, ale znam jego sąsiadów którzy patrzą tylko żeby szybko skończyć robotę i się nachlać. Także nie da się jednoznacznie stwierdzić , czy rolnik będzie dobrym mężem , bo nie to czym się zajmuje decyduje jakim jest człowiekiem :)
5 kwietnia 2014, 21:13
może i nie najgorszy, jednak ja celuję wyżej